Adam Zdrójkowski cierpiał po rozstaniu z Gąsiewską. Mógł zrujnować sobie karierę?

Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska zakończyli swój związek. Wiele osób wciąż rozważa przyczyny rozstania gwiazd. Fani są w tej sprawie podzieleni, opowiadają się po stronie Adama lub Wiktorii. Podobno aktor nie mógł sobie poradzić z tą traumą. Jak to wpłynęło na jego pracę?

Od dziecka

Adam Zdrójkowski jest aktorem, który od najmłodszych lat grywa w rozmaitych polskich produkcjach. Wystąpił między innymi w kultowym serialu „Rodzina zastępcza”. Największą popularność prawdopodobnie dała mu rola Kuby Boskiego w serialu komediowym „Rodzinka.pl”. W tym samym serialu jego dziewczynę grała Wiktoria Gąsiewska.

Piękna para

Młodzi aktorzy byli w związku od kwietnia 2017 roku, ten zaś zakończył się w październiku roku 2021. Ich miłość praktycznie rozkwitała na ekranach widzów, stąd też wiadomość o ich rozstaniu była dla wielu ogromnym szokiem.

Zdecydował przypadek

Fani dowiedzieli się przypadkiem, że Adam i Wiktoria ze sobą zerwali. Burzę w Internecie wywołało zdjęcie prowadzącej kulisy „Tańca z Gwiazdami” świetne bawiącej się u boku tancerza z Jakuba Lipowskiego. Pierwsza oficjalnie o rozstaniu napisała Wiktoria:

Myślałam, że nasze sprawy sercowe zostaną sprawą prywatną i przeżyjemy to w spokoju jak dorośli. W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach nieprawdziwymi informacjami i publikacjami medialnymi chciałam powiedzieć, że z Adamem rozstaliśmy się już jakiś czas temu. Życzę mu jak najlepiej, a was proszę o niedorabianie własnych historii, bo tylko ja i Adam znamy prawdziwy powód naszego rozstania.

Cierpiał z miłości

Agnieszka Hekiert, trenerka w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” , w którym występuje Zdrójkowski, opowiedziała o trudnych chwilach, które przechodzi aktor. Kobieta mówiła o swoich obserwacjach w rozmowie z pomponikiem.

Czułam wrażliwość ogromną, czułam, że on nie może się pogodzić z tą sytuacją. Ma duże serce, które gdzieś tam dostało trochę, dlatego było mu ciężko. Ani nie spał, ani nie jadł.

Trzeba żyć dalej

Choć sytuacja była trudna, Adam musiał „wziąć się w garść”, w końcu ma wciąż liczne zobowiązania zawodowe, jak udział w show.

On jest bardzo profesjonalny, więc się zbierał i ćwiczył. Nie było wyjścia. Mówiliśmy sobie, słuchaj stary, to jest twoja praca i oddziel dwie rzeczy. Będzie ci wtedy łatwiej.

Autor: Judyta Nowak

Komentarze
Czytaj jeszcze: