Agata Sawicka z Life on Wheelz oficjalnie wyprowadziła się od Wojtka. Wyznała, jak się czuje

Wojtek i Agata Sawiccy ogłosili rozstanie na początku sierpnia. Jak wynika z najnowszych doniesień, Agata Sawicka zdecydowała się na ostateczny krok - wyprowadzkę. Na swoim profilu opisała to doświadczenie jako jedno z najtrudniejszych w jej życiu, pełne lęku i rozczarowania.

Agata Sawicka wyprowadziła się od Wojtka, fot. AKPA

Rozstanie Agaty i Wojtka z Life on Wheelz

Wojtek i Agata Sawiccy od kilku lat wspólnie prowadzili popularne konto Life on Wheelz, gdzie dzielili się z obserwatorami codziennym życiem Wojtka, który zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne’a. Ich historia zaczęła się sześć lat temu na forum muzycznym, gdzie połączyła ich wspólna pasja. Niedługo później między nimi zrodziło się uczucie, które dwa lata temu zaowocowało ślubem. W sierpniu tego roku para zaskoczyła fanów, ogłaszając swoje rozstanie.

Agata Sawicka wyprowadziła się od Wojtka

Fani byli zaskoczeni, kiedy po ogłoszeniu rozstania Agata nadal widywana była na ujęciach zamieszczanych na koncie Life on Wheelz. Część osób zastanawiała się nawet, czy oznacza to, że para próbuje ratować swoje małżeństwo. Wojtek zabrał wtedy głos i rozwiał wszelkie wątpliwości, pisząc na Instagramie:

„Tak, mieszkamy razem dopóki Agata nie znajdzie pracy, a ja będę w stanie utrzymać się bez jej pomocy.”

Sawicki dodał też wyjaśnienie takiej decyzji:

„Obecnie nie stać nas na wynajęcie drugiego mieszkania. Ponadto moja asystentka może zamieszkać ze mną na stałe dopiero od października”.

Wszystko wskazuje na to, że małżonkom udało się już unormować sprawy mieszkaniowe, ponieważ Agata poinformowała wczoraj na swoim prywatnym koncie na Instagramie, że właśnie się przeprowadziła.

Tak wyglądałam wczoraj.
W pierwszy dzień "nowego życia", tuż po wyprowadzce.
Wolna? Radosna? Nieee.
Raczej przerażona.
Publiczne rozstanie, hejt i presja finansowa nie ułatwiały sprawy.

Publiczne rozstanie, hejt i presja finansowa nie ułatwiały sprawy.
To trudny moment i tego nie ukrywam. Mam w sobie wiele emocji. Najwięcej lęku, ale też smutek, rozczarowanie, żal, wstyd, poczucie winy.

I wiecie co? Nie chcę od tych emocji uciekać. Chcę je poczuć, przeżyć, być z nimi. Żeby dostać się na drugą stronę, muszę przez nie przejść” – napisała Agata.

Co dalej z Life on Wheelz?

Choć decyzja o rozstaniu była trudna, Agata i Wojtek nadal planują współpracę przy projekcie Life on Wheelz. Mają nadzieję, że pomimo osobistych zawirowań, będą mogli kontynuować swoją misję i inspirować innych. Czas pokaże, jak potoczą się ich dalsze losy, zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i osobistej.

Autor: Magdalena Łoboda

Komentarze
Czytaj jeszcze: