fot. Baranowski/AKPA
Premiera filmu „Ukryta gra” w Złotych Tarasach
4 listopada w Multikinie w warszawskich Złotych tarasach odbyła się premiera filmu „Ukryta gra” w reżyserii Łukasza Kośmickiego, który jest szpiegowskim thrillerem w gwiazdorskiej obsadzie. W produkcji w główną rolę wcielił się Bill Pullman, amerykański aktor znany m. in. z filmów „Dzień Niepodległości” i „Zagubiona autostrada”. Na ekranie towarzyszyli mu natomiast m. in. Robert Więckiewicz, Lotte Verbeek i Aleksiej Sieriebriakow. Za scenografię w „Ukrytej grze” odpowiedzialny był Allan Starski, zaś autorem zdjęć jest Paweł Edelman. Produkcją zajęło się studio Watchout, którego współzałożycielem był tragicznie zmarły w sierpniu tego roku Piotr Woźniak-Starak.
Agnieszka Woźniak-Starak na premierze „Ukrytej gry”
Na uroczystej premierze „Ukrytej gry” nie zabrakło gwiazd. Byli Bill Pullman, Lotte Verbeek, James Bloor, Robert Więckiewicz, Wojciech Mecwaldowski, Łukasz Kośmicki, Karolina Gorczyca, Wojciech Błach, Katarzyna Sowińska, Cezary Kosiński, Ilona Ostrowska, Katarzyna Kolenda-Zalewska, a także Anna Karwan, która wykonała pochodzący z filmu utwór „The Secret Game”. Pojawiła się także wdowa po Piotrze Woźniaku-Staraku. Agnieszka Woźniak-Starak już przed kilkoma tygodniami zamieściła w mediach społecznościowych wpis dotyczący ostatniego producenckiego dzieła jej męża.
„Ten film to trzy lata ciężkiej pracy całego Watchout Studio i wielu innych wspaniałych ludzi. To był ciężki projekt, ale jestem z chłopaków niesamowicie dumna i cieszę się, że przynajmniej w maleńkim stopniu mogłam być jego częścią. Razem z Joasią Sulmirską i Krzyśkiem Arszennikiem przygotowaliśmy making of „Ukrytej gry”, czyli reportaż o kulisach powstawania filmu, a sytuacji kryzysowych, wierzcie mi, nie brakowało.
Mogłabym o tym filmie pisać bez końca, o wspaniałej scenografii Allana Starskiego (musicie zobaczyć jak spektakularnie wyczarował Brooklyn na warszawskiej Pradze!), o niesamowitych zdjęciach Pawła Edelmana, o Billu Pullmanie, który jest chyba najbardziej uroczym człowiekiem na świecie, o Piotrku i Krzysiu Tereju, którzy walczyli o tę produkcję jak lwy, ale tak naprawdę chciałam wam powiedzieć – idźcie na ten film, żeby zobaczyć kawałek naprawdę dobrego światowego kina, które od początku do końca powstało w Polsce” – napisała na Instagramie.
fot. Baranowski/AKPA
fot. Baranowski/AKPA
fot. Baranowski/AKPA
Autor: Maria Staroń