"Akademia pana Kleksa" – zwiastun
22 listopada zakończyły się zdjęcia do najnowszej filmowej wersji "Akademii Pana Kleksa". Na ekranach kinowych możemy się go spodziewać już w przyszłym roku. Warto przypomnieć, że kultowa adaptacja z Piotrem Fronczewskim w roli ekscentrycznego Pana Kleksa pojawiła się w 1984 roku. Nie był to jedyny film z tej serii – w kolejnych latach wyprodukowano jeszcze "Podróże pana Kleksa", "Pana Kleksa w kosmosie" i "Tryumf pana Kleksa". Widzowie docenili tę produkcję nie tylko za doskonałe oddanie bajki autorstwa Jana Brzechwy, ale także za muzykę – w tworzeniu ścieżki dźwiękowej do filmu wzięli udział m. in. Maryla Rodowicz, Małgorzata Ostrowska czy Edyta Geppert. Trzeba przyznać, że Maciej Kawulski, który jest reżyserem nowej odsłony "Akademii pana Kleksa", stoi przed nie lada wyzwaniem – poprzeczka jest zawieszona wysoko! Warto zaznaczyć, że w jego wersji to Tomasz Kot zagra pana Kleksa.
"Kolorowy chłop z wąsem"
Maciej Kawulski został już zapytany o to, jak czuł się podczas realizacji tego niezwykłego projektu. Reżyser nie ukrywał, że opowiedzenie historii pana Kleksa na nowo było dla niego sporym wyzwaniem. Zwłaszcza, że widzowie w głównej roli zobaczą nie Adasia Niezgódkę, a... Adę Niezgódkę! W rolę dziewczynki wcieli się Antonina Litwiniak.
Fenomen Kleksa polegał na tym, że między wszystkimi smutnymi lekturami o chłopcu, którego wsadzili do pieca, by go leczyć, o koniu, który oślepł w kopalni, czy Jańciu Wodniku, pojawiał się nagle kolorowy chłop z wąsem, co lata w kosmos, ma pompkę do powiększania, umie latać i widzieć sny
– powiedział Maciej Kawulski.
Autor: Hubert Drabik