Aktor znany z „M jak miłość” opowiedział o walce z rakiem. Te objawy go zaniepokoiły

Maciej Jachowski to aktor pojawiający się m.in. w „M jak miłość”. Ostatnio podzielił się poruszającym wyznaniem dotyczącym choroby nowotworowej. Teraz – w jednym z wywiadów – opowiedział o objawach.

Maciej Jachowski. Fot. AKPA

Na co choruje Maciej Jachowski?

Maciej Jachowski to aktor i wokalista występujący w popularnych telewizyjnych produkcjach. „M jak miłość”, „Na dobre i na złe”, „Barwy szczęścia”, „Na Wspólnej” – to kilka z wielu tytułów, w których pojawił się wspomniany gwiazdor. Dodatkowo był również uczestnikiem „Jak oni śpiewają” i „Tańca z gwiazdami”. Widzowie „Emki” mogą pamiętać Jachowskiego z roli Irka Podleśnego. Przed kamerami często pojawiał się u boku Katarzyny Cichopek i Marcina Mroczka, jako przyjaciel rodziny Zduńskich.

W ostatnich tygodniach o Macieju Jachowskim zrobiło się głośno także za sprawą jego wyznania. 47-latek publicznie ogłosił, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Mowa o nowotworze krtani.

Rok 2024 miał być pełen planów, wyzwań i nowych projektów. Zamiast tego stał się najtrudniejszym rokiem w moim życiu… Jeszcze 08.07. świętowałem swoje urodziny, a dzień później byłem już na stole operacyjnym, rozpoczynając walkę z nowotworem gardła, walkę o zdrowie, o życie, o siebie. Były momenty, w których brakowało mi sił: operacja, chemioterapie, radioterapia i czas, w którym nie mogłem wstać z łóżka, a każdy oddech był wysiłkiem. Dodatkowo choroba odebrała mi to, co kocham najbardziej – moją pracę (…) – wyjawił pod koniec grudnia.

W miniony weekend aktor gościł w „Dzień dobry TVN”, gdzie nieco więcej opowiedział o chorobie.

Maciej Jachowski o chorobie

Maciej Jachowski opisał m.in. objawy, które – początkowo – nie wzbudziły u niego większego zaniepokojenia:

Przede wszystkim to była chrypka, lekko zmieniający się głos, ale ja zrzucałem to na przeziębienie. Po kilku miesiącach zaczęły się poważniejsze problemy, zaczęło mi puchnąć gardło, zaczęły się sytuacje z mocnym szczypaniem języka, czułem problem z przełykaniem pokarmów (…).

Problem nie ustępował, a mężczyzna zaczął baczniej przyglądać się swojemu organizmowi. Po diagnozie Jachowski rozpoczął walkę o życie i zdrowie:

Od prawie roku jestem wyłączony całkowicie. Dzisiaj akurat jest super, świetny dzień, mówię prawie swoim głosem, ale generalnie jest tak, że ten głos jest bardzo zachrypnięty, jest nieprzewidywalny, piskliwy, dzieją się z nim różne rzeczy. Bardzo często jestem też opuchnięty, bo jednak radioterapia i chemia spowodowały pewne zmiany w organizmie.

W trudnym czasie może liczyć na wsparcie rodziny oraz fanów, którzy na każdym kroku przekazują mu wiele pozytywnej energii oraz życzeń szybkiego powrotu do pełni sił.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: