Ta informacja nie ucieszy klientów butików Aldo, gdzie można było się zaopatrzyć w przystępne cenowo buty i skórzane akcesoria. Brytyjska sieciówka zakończyła swoją próbę podbicia polskiego rynku obuwniczego fiaskiem i zdecydowała zniknąć z Polski. To nie jedyny taki przypadek, gdy sklepy zagranicznej marki nie przyjęły się na polskim rynku i mimo że pojawiło się grono fanów, musiało zrezygnować z dalszych działań w naszym kraju. Tak postąpiły między innymi takie sklepy sieciowe, jak Topshop, Marks & Spencer, River Island czy Dorothy Perkins.
Aldo jednak postanowiło pożegnać Polskę w hojny sposób. W sklepach brytyjskiej marki zostały bowiem zorganizowane ogromne wyprzedaże, które sięgają nawet -70%. Przecenami objęte zostały też te elementy kolekcji, których ceny były już wcześniej obniżone. Z pewnością przecenione buty i akcesoria okażą się niemałym pocieszeniem na otarcie łez stałych klientów Aldo, a także z pewnością zwabią tych, którzy jeszcze nie mieli okazji sprawdzić produktów sprzedawanych przez sieć. Warto jednak się pośpieszyć – Aldo zdążyło się już zamknąć między innymi w galerii Magnolia we Wrocławiu. Trudno też znaleźć czynny butik w Krakowie.
Autor: Natalia Piotrowska