Aleksandra Żuraw w wannie. Była modelka zapozowała nago!

Aleksandra Żuraw wie, jak rozgrzać swoich fanów! Modelka opublikowała w sieci gorącą fotografię prosto z wanny! 27-latka swoje nagie ciało zasłoniła olbrzymimi bukietem róż!

Aleksandra Żuraw nago

Aleksandra Żuraw cieszy się w sieci sporym gronem fanów, którzy z zaciekawieniem przyglądają się jej codzienności. Była modelka i uczestniczka telewizyjnego show „Top Model” z chęcią dzieli się ze swoimi wielbicielami szczegółami z życia prywatnego, publikując liczne nagrania na swoim kanale na YouTubie. Gwiazda mediów społecznościowych z chęcią udziela się także na Instagramie. Do jej internetowej galerii trafiają coraz to nowsze fotografie, zdradzające kulisy jej prywatności. Teraz na jej profilu pojawiła się gorący kadr prosto z wanny!

Lawina życzeń

Jak się okazuje gorąca fotografia Żuraw, trafiła na jej profil z okazji jej 27. urodzin. Była modelka na zmysłowym zdjęciu, swoje nagie ciała zasłania olbrzymim bukietem czerwonych róż. Pod urodzinowym postem pojawiała się masa komentarzy, przepełniona życzeniami i komplementami!

Czego tylko zapragniesz, dziękujemy ze jesteś z nami

Wszystkiego co najlepsze! Bądź tu z nami na insta jak długo możesz, bo bez Ciebie nie ma po co tu przychodzić

Olka ogień rakietowy jesteś

Wszystkiego najlepszego! Mega Cię podziwiam dążysz do spełnienia swoich marzeń i to najważniejsze

Piękne foto! Wszystkiego co najpiękniejsze

Aleksandra Żuraw - kim jest?

Aleksandra Żuraw swoją popularność zyskała za sprawą programu „Top Model”. Kobieta wzięła udział w 4. edycji show, z której odpadał dopiero w 11 odcinku. Po zakończeniu produkcji ostatecznie jednak nie zrobiła kariery w modelingu, ale w social mediach. Aktualnie kobieta prowadzi swój kanał na YouTubie oraz jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 370 tys. użytkowników. W grudniu 2018 roku na świat przyszła pierwsza córka Żuraw. Mała Apolonia skradła serce swojej mamy, która często publikuje w sieci także zdjęcia z małą pociechą.

Autor: Aleksandra Biłas

Komentarze
Czytaj jeszcze: