Alice Merton to młodziutka, 23-letnia wokalistka, która pochodzi z Frankfurtu nad Menem. Artystka spędziła dzieciństwo poza ojczyzną – w Kanadzie. Jednak w wieku 13 lat powróciła do Niemiec. I właśnie to ma na myśli, śpiewając, że nie ma korzeni. Jak sama przyznała, pomysł na utwór "narodził się z faktu, że jest często wypytywana o to, gdzie jest jej dom". Wyjaśniała wówczas, że "nigdy nie pozostawała zbyt długo w jednym miejscu". I te odpowiedzi zaczęły sprawiać, że czuła się zagubiona. Zabiegiem terapeutycznym okazał się napisanie o tym piosenki. W ten sposób powstał kawałek, w którym jest mocny, powtarzający się refren, który idealnie podsumowuje to, co o czym mówi wokalistka.