„Love Island”, sezon 7, odcinek 18. Co się wydarzyło? Kto odpadł?
Nowy odcinek programu: „Love Island. Wyspa miłości 7” przyniósł istne „trzęsienie ziemi”. Prowadząca – Karolina Gilon – zaprosiła uczestników do kręgu ognia i ogłosiła, że teraz głos mają nowi Islanderzy. Kuba i Marta spotkali się wcześniej z: Alicją, Julią, Adamem i Wojtkiem. Jak się później okazało, była to czwórka „zagrożonych” mieszkańców wyspy – wskazali ich widzowie! Los bohaterów leżał więc w rękach wspomnianej pary. Kuba wybrał Julię, a Marta Adama, co oznaczało, że z „Love Island” musieli pożegnać się Alicja oraz Wojtek. Taki obrót spraw szokował Islanderów, a Jagoda i Mateusz, którzy musieli pożegnać swoje „połówki”, nie kryli łez…
Alicja, jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu, została zapytana przez Gilon o swoje odczucia. Wspomniała o tym, iż nie dziwi się, że jest „zagrożona”, ponieważ… wcześniej zbyt wiele mówiła o samej produkcji!
Mam być szczera czy powiedzieć to, co może być puszczone? (…) Nie no, troszeczkę komentowałam produkcję, że tak powiem (…). Były różne rzeczy, które dziś tam dawały mi do myślenia i mnie to trochę bolało i nawet wczoraj Matiemu mówiłam, że pewnie zaraz odpadnę, bo za dużo mówię rzeczy, których pewnie nie powinnam tutaj mówić, ale pomijając ten fakt. Jak się czuje? Jest mi przykro. (…)
Alicja w Rozmowie z Karoliną Gilon
Alicja z „Love Island 7” była także gościem Karoliny Gilon podczas internetowego spotkania tuż po emisji 18. odcinka. Islanderka wspomniała wówczas o swoim zachowaniu względem Mateusza i innych uczestników. Wyjawiła m.in., że Adam zwrócił się do niej z ważnymi słowami:
Mam lęk przed porzuceniem. Ostatniego dnia, kiedy byliśmy na randce z Kubą i Martą, miałam chwilę na rozmowę z Adamem i on chyba nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, ale jednym zdaniem odmienił moje życie. Powiedział, że jak tak patrzy na to, jak ja się zachowuję, co robię, jak opowiadam o swoim życiu, to jego zdaniem moje zachowanie nie jest toksyczne, tylko to jest działanie pod wpływem presji, jaką sobie sama nałożyłam. To mnie bardzo poruszyło, bo to jest prawda (…).
Podczas rozmowy z prowadzącą pojawił się także temat terapii.
(…) Powiem ci z własnego doświadczenia, że takie rzeczy trzeba z kimś przegadać, „przeterapeutyzować” to. W swoim życiu też miałam różne dziwne zachowania i też często ich nie rozumiałam. Może nie aż tak, ale wiem, że warto jest pójść do fajnego terapeuty i takie rzeczy „przegadywać” – tłumaczyła Gilon.
Widzowie komentują zachowanie Alicji z „Love Island”
Alicja z „Love Island 7” była jedną z dość kontrowersyjnych uczestniczek, a jej zachowanie wzbudzało wiele emocji wśród widzów. Każdorazowo sekcja komentarzy wypełniała się wieloma wpisami i nie inaczej było tym razem:
Uważam, że odejście Alicji jest adekwatne do jej zachowania, które mogliśmy obserwować przez czas jej pobytu w willi… Moja wypowiedź nie ma nic wspólnego z hejtem, trzeba wyciągać wnioski, niestety ta młoda kobieta nie potrafi tego robić…
Nie wiem, kto Alicję w życiu skrzywdził, ale jej różne zachowania wydają się być efektem jakiejś poważnej traumy. Mam nadzieję, że uda jej się to przepracować i po prostu być szczęśliwszą. Może ten program był jej potrzebny, aby mogła zrozumieć, że potrzebuje pomocy. Przykro się patrzy, że taka piękna dziewczyna tak się męczy z własnymi emocjami i demonami.
Alutka, wierzę, że odnajdziesz siebie i poukładasz sobie wszystko na jakiejś terapii. Zagubiłaś się, ale życzę Ci, żebyś odnalazła dla siebie dobrą drogę.
Alicja, trzymam kciuki, żeby Ci się udało zwalczyć z czym się zmagasz, powodzenia.
A wy, jak oceniacie zachowanie Alicji Ostrouch w „Love Island”?
Autor: Sabina Obajtek