Amerykański gigant na skraju bankructwa. To koniec pewnej ery

Tupperware, znany na całym świecie producent plastikowych pojemników, stoi w obliczu bankructwa. Czy to koniec 82-letniej historii firmy, która niegdyś rewolucjonizowała sposób przechowywania żywności?

fot. PAP/EPA

Firma z 82-letnią historią, która zyskała popularność dzięki „Tupperware parties” organizowanych przez kobiety w latach 50., w ostatnich latach zmagała się ze spadkiem sprzedaży. Próby ekspansji na rynki detaliczne i platformy sprzedaży online nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a strategia oparta na niezależnych przedstawicielach handlowych nie trafiła do współczesnych konsumentów.

Podobnie jak wiele innych firm, Tupperware również odczuł wpływ pandemii na koszty pracy, transportu i surowców, takich jak żywica do produkcji plastiku.

Przyszłość Tupperware

Mimo prób restrukturyzacji i tymczasowego wsparcia finansowego, wysokie zadłużenie, spadająca sprzedaż i malejące marże kazały się zbyt dużym obciążeniem. Tupperware ogłosił, że zamierza kontynuować działalność i przeprowadzić 30-dniowy proces licytacji w celu znalezienia kupca na całą firmę. Czy to oznacza koniec kultowych pojemników, czy może nowy początek pod innym zarządem?

Co dalej dla Tupperware?

Upadłość Tupperware otwiera wiele pytań o przyszłość firmy i jej produktów. Czy uda się znaleźć kupca, który odmieni losy marki? A może kultowe pojemniki znikną z rynku, stając się jedynie wspomnieniem dawnych lat?




Komentarze