Angela z "Love Island" usunęła implanty piersi. Zabrała głos po operacji

Angela Dańczak z "Love Island 3" przeszła operację usunięcia implantów piersi. Uczestniczka show swoimi przeżyciami podzieliła się na Instagramie, gdzie zaprezentowała również efekt metamorfozy.

 Angela Dańczak z „Love Island” i operacja piersi

Uczestnicy programów telewizyjnych cieszą się sporym zainteresowaniem jeszcze długo po zakończeniu emisji odcinków z ich udziałem. Widzowie chętnie sprawdzają najnowsze informacje na temat bohaterów licznych produkcji, wykorzystując do tego m.in. media społecznościowe. Instagram i Facebook są prawdziwymi „skarbnicami wiedzy”, ale też miejscami służącymi do wymiany przemyśleń na rozmaite tematy. Właśnie na Instagramie jedna z uczestniczek 3. edycji programu: „Love Island. Wyspa miłości” poinformowała o zmianach, jakie zaszły w jej wyglądzie. Angela Dańczak, bo to o niej mowa, podzieliła się z internautami wiadomością o usunięciu implantów piersi, na które zdecydowała się kilka lat wcześniej.

Angela z „Love Island 3” na Instagramie

Angela w „Love Island” dała się poznać jako wrażliwa i empatyczna kobieta poszukująca „bratniej duszy”. Na „Wyspie miłości” poznała Arsena, ale życie po programie zweryfikowało tę znajomość.

Po udziale w randkowym show Polsatu Islanderka skupiła się m.in. na internetowej działalności, rozwijając swój profil na Instagramie. Dziś jej konto śledzi ponad 300 tysięcy użytkowników sieci. W ostatnim czasie Dańczak publikowała tam wiele postów dotyczących podjętej decyzji. Kobieta nie ukrywała, że na przestrzeni minionych tygodni towarzyszyło jej mnóstwo rozmaitych emocji. Islanderka wprawdzie nie udzieliła szczegółowej odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego zdecydowała się zmniejszyć piersi i wrócić do naturalnego rozmiaru biustu, ale sporo miejsca poświęciła samemu zabiegowi. 

Uczestniczka programu „Love Island. Wyspa miłości” o zmianach w wyglądzie

Uczestniczka „Love Island” w jednym z wpisów podzieliła się swoją refleksją na temat przemiany, pisząc:

Kiedy po raz pierwszy po operacji (…) spojrzałam na siebie w lustrze, moim oczom ukazał się obraz zdeformowanych piersi, blizn, opatrunków i zrozpaczonej, przerażonej dziewczyny… Popatrzyłam głębiej… Zobaczyłam odważną, pewną siebie i swoich decyzji kobietę. Taką, która staje twarzą w twarz ze swoimi demonami i z podniesioną głową opuszcza swoją strefę komfortu. Taką, która nie boi się swoich emocji, bo wie, że one są częścią drogi, która wybiera (…). Zobaczyłam również ciało, które tak dużo przeszło (…). Ciało, które chciałam zmieniać, bo sama siebie nie akceptowałam. Ciało, które tak dzielnie wszystko znosiło. Ciało, które mówi: „już dość, już wystarczy, kochaj mnie”. Dobrze, kochane ciało - kocham Cię na nowo.

Kolejne wpisy Islanderki – także poświęcone metamorfozie – otrzymały wiele odpowiedzi ze strony internautów. W komentarzach nie brak słów wsparcia, a także podziękowań za dzielenie się takimi przeżyciami:

Fajnie, że się z tym podzieliłaś. Myślę, że młode dziewczyny zastanowią się dogłębniej, czy faktycznie tego potrzebują.

Jesteś dla mnie prekursorką zmiany. Jest tyle sztuczności tutaj. Okropnej, plastikowej sztuczności. Podziwiam Cię, szanuję i dziękuję.

Angela obserwuję cię od „LI”, ogromna przemiana u Ciebie na mega pozytyw; jesteś silna, śliczna babeczka i dajesz dziewczynom dużo wiary we własne JA.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: