Anna Powierza odpowiada hejterom
Ania Powierza opublikowała na Instagramie nagranie, które jest odpowiedzią na złośliwe komentarze, jakie otrzymuje od części internautów. Aktorka z uśmiechem na ustach stanęła bardzo blisko kamery, a następnie wyraźnie posmutniała, mówiąc do operatora:
Ja staro, tak? Ej weź to wyłącz, nie gramy tej rolki. Nawet nie będę mogła powiedzieć, że to dlatego, że bez make-up'u.
Słowa, jakie wypowiedziała, były reakcją na komentarz, jaki przez chwilę wyświetlił się na ekranie. Jedna z internautek napisała w nim: „Ale się zestarzała masakra”. 45-latka wykorzystała tę opinię, aby poruszyć ważną kwestię społeczną na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Ania Powierza z klasą odpowiada na złośliwe komentarze
Anna Powierza do zamieszczonego w sieci filmiku załączyła także obszerny opis, w którym wyliczyła swoje „mylne” przekonania. Aktorka na wstępie zaznaczyła, że dobrze czuje się w swoim ciele, a znaki upływu czasu, jakie się na nim pojawiają, są dla niej czymś absolutnie normalnym.
No i żyłam sobie beztrosko w zaciszu mojej własnej bańki, w której kobieta (ja) mogła swobodnie i radośnie pielęgnować sobie lwią zmarszczkę czy siwe odrosty, naiwnie myśląc, że:
- moje ciało czy twarz są moje, i w sumie nikogo nie powinny obchodzić
- nie ma nic złego w zmarszczkach, odrostach czy oznakach starzenia zwłaszcza, jak się jest w średnim wieku
- inaczej - nie ma nic złego w oznakach starzenia w ŻADNYM wieku! No bo gdybym miała lat 30 i siwe włosy... to co?!? - napisała.
W dalszej części zaznaczyła, że uroda nie jest żadnym wyznacznikiem wartości człowieka. Jako najważniejsze zaznaczyła między innymi kontakt z bliskimi:
Mało tego. Żyłam w przekonaniu, że jedyną wartością, do której muszą bezwzględnie dążyć kobiety, dawno przestała być uroda. Za to ważniejsze w życiu są - dobre relacje z innymi. Bliskość. Czas, który można razem spędzić. Ruch, sport, jakaś aktywność, dla zdrowia i endorfin. Wiedza, rozwój, mądrość.
Na końcu dosadnie zwróciła się do osób, które kierują w jej stronę nieprzyjemne słowa. W odpowiedzi na ich uwagi podkreśliła, że tego typu komentarze nie robią na niej najmniejszego wrażenia.
No różne głupoty w tym stylu przychodziły mi do głowy, na szczęście zamieściłam rolkę. Tam już mi wytłumaczyli, że wyglądam staro, jak babcia i jakbym miała 65 albo i 70 lat. No dobra. Dzięki. Pewnie to były ważne informacje. Już je mam; wszyscy spokojnie możemy iść spać. Tylko... CO Z TEGO?! (Nie odpowiadajcie. To retoryczne pytanie!!!) - zaakcentowała.
Autor: Anna Helit