Anna Mucha – Instagram
Anna Mucha należy do najpopularniejszych polskich gwiazd na Instagramie. Poczynania aktorki, która od dwudziestu lat występuje w ulubionym serialu Polaków, czyli „M jak miłość”, śledzi już niemal milion osób. Mucha chętnie pokazuje im swoją codzienność. Opisuje zarówno te lepsze, jak i gorsze momenty.
Ostatnio media obiegły wieści, jakoby Anna Mucha miała nie powrócić w kolejnej, piątej już odsłonie filmowej serii „Kogel-mogel”. Przypomnijmy, że w poprzednich dwóch filmach: „Miszmasz, czyli kogel-mogel 3” oraz „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4” wcielała się w postać inspektor Bożeny Dudały. Ci, którzy z nadzieją na komentarz aktorki odwiedzili jej instagramowy profil, nie znaleźli go. 43-latka póki co nie zabrała głosu w sprawie nieoficjalnych doniesień.
Anna Mucha „ryczała pół nocy”
Mucha nie ukrywa jednak, że ma za sobą ciężką noc. Odzywając się do fanów niedługo po tym, jak zaczęto rozpisywać się o jej „utracie pracy” przy „Koglu-moglu”, postanowiła podzielić się prywatną historią.
Ja dzisiaj wyglądam… źle. Tak, że bez filtra nie wychodź z domu. A tylko dlatego, że wczoraj siedziałam do późna i czytałam książkę swojej córki, którą to książkę mi poleciła
– zaczęła, argumentując swoje niewyspanie.
43-latka, która jest mamą 12-letniej Stefanii i 9-letniego Teodora, wyjawiła instagramowym obserwatorom, że „przepłakała pół nocy”. Wszystko przez wzruszającą lekturę.
Przeczytałam ją na dwa razy, przyznaję, i ryczałam pół nocy, więc wyglądam jak wyglądam
– powiedziała.
Na koniec gwiazda „M jak miłość” dodała, że wszystko to skłoniło ją do użycia produktu, z którym do tej pory nie miała po drodze.
Testuję dziś pierwszy raz w życiu krem na opuchnięte powieki. Jestem bardzo ciekawa czy to cokolwiek daje, czy nic nie daje
– podsumowała.
fot. Instagram/@taannamucha
Autor: Maria Staroń