Anna Wendzikowska w bikini na Instagramie
Anna Wendzikowska zdążyła już przyzwyczaić internautów do zapierających dech w piersiach widoków i słonecznych „pocztówek” z licznych miejsc, które odwiedza. Piękna dziennikarka TVN w tym roku postawiła na podróż po Polsce, a ostatnio kolejnym punktem na mapie stały się Chałupy. To właśnie tam gwiazda wraz córkami wybrała się na krótki odpoczynek, a zdjęcie prosto z plaży trafiło do jej internetowej galerii.
Kiedy się wyjeżdża z dziećmi na urlop, to jest czas, żeby spokojnie poleżeć́ na plaży? Nie ma, ale i tak jest fajnie! Poleżymy na starość́ i jeszcze będziemy tęsknić za robieniem babek z piasku. Na krzywej Instagram versus reality to zdjęcie znajduje się po lewej stronie, sama nie wiem, jakim cudem w ogóle udało się je zrobić́. Kompletnie nie obrazuje tego, jak wyglądał mój pobyt nad morzem
– przyznała w opisie do wspomnianej fotografii.
Internauci komentują nowe zdjęcie Anny Wendzikowskiej
Anna Wendzikowska zaprezentowała się w dopasowanym bikini, twarz zasłaniając słomkowym kapeluszem. Nic więc dziwnego, że tak wakacyjny kadr zebrał mnóstwo komplementów od fanów obserwujących dziennikarkę w sieci:
Fenomenalna figura, skąd ten przecudny strój kąpielowy? Bajeczny, a może bajeczny, bo otacza figurę idealną,
Boska,
pięknie wyglądasz!
Ciało idealne.
Wprawdzie przeważającą część komentarzy stanowią pozytywne komentarze, ale wśród nich pojawiła się też krytyka – jedna z internautek dość dosadnie wyraziła bowiem swoje zdanie, pisząc:
Żal mi Ciebie, kobieto, ciągle epatujesz swoim ciałem w dziwnych sztucznych pozach... Tak to jest, jak ciągle się szuka mężczyzny bez powodzenia
Co na to sama prezenterka?
Proszę sobie głowy nie zajmować
– skwitowała krótko, dodając uśmiechniętą emotikonę.
Anna Wendzikowska prywatnie jest szczęśliwą mamą dwóch córek: Kornelii oraz Antoniny. Starsza dziewczynka to owoc miłości gwiazdy TVN z Patrykiem Ignaczakiem, natomiast ojcem Antosi jest Jan Bazyl. Związek Wendzikowskiej z Janem Bazylem przeżywał liczne wzloty i upadki, a pod koniec maja dziennikarka poinformowała o rozstaniu z partnerem.
(…) Stało się tak, że już jakiś czas temu zostałam sama z dziewczynkami. I tyle, nie chcę wchodzić w szczegóły i nie chcę więcej komentować i ujawniać, bo raz: to prywatne sprawy, a dwa: dla mnie trudne i bolesne
– przyznała wówczas.
Autor: Sabina Obajtek