"Muszę się na jakiś czas pożegnać"
Anna Wendzikowska, dziennikarka, prezenterka telewizyjna, aktorka oraz miłośniczka podróży, przyciąga na Instagramie pokaźne grono fanów. Jej profil obserwowany jest przez 497 tysięcy użytkowników sieci, którzy na bieżąco analizują coraz to kolejne publikacje ze strony celebrytki. W wirtualnej galerii zdjęć gwiazdy „Pytania na Śniadanie” czy dawniej także „M jak Miłość”, nie brakuje ujęć prezentujących kulisy jej codzienności. Współprace z markami, wizyty w studiu programu śniadaniowego, rozmaite wycieczki oraz chwile w domowym zaciszu – Wendzikowska dzieli się z internautami swoim życiem prywatnym i zawodowym.
I choć wcześniej robiła to regularnie, a posty i relacje pojawiały się niemalże codziennie, teraz przyznaje, że przyszedł czas na chwilę przerwy. Dziennikarka publikuje w internetowym albumie zdjęcie w sukience, a w jego opisie tłumaczy:
Przyszła taka chwila, że muszę się na jakiś czas pożegnać.. przyzwyczaiłam Was do regularnych relacji, a nie będzie mnie tutaj.. w trakcie, kiedy będę próbowała odnaleźć spokój i harmonię..
Ostatni czas był dla mnie trudny, zarówno zawodowo jak i prywatnie, starałam się być silna, bo zawsze byłam silna.. ale tym razem coś we mnie pękło. Muszę się zatroszczyć o siebie, bo mam dla kogo żyć… trzymajcie za mnie kciuki.
Internauci próbują dodać dziennikarce otuchy
Tajemniczy post przyciągnął uwagę znanych postaci ze świata show-biznesu i świata mediów. Aktorka Monika Mrozowska, która swego czasu wcielała się w rolę Majki Kwiatkowskiej w serialu pt. „Rodzina zastępcza”, podkreśla:
Aneczko, nawet najsilniejsza kobieta potrzebuje odpoczynku, ściskam Cię mocno.
Aneczko – komentuje także dziennikarka Anna Kalczyńska.
Internauci nie szczędzą słów wsparcia.
Trzymaj się. Byłaś silna, a będziesz jeszcze silniejsza;
Będziemy czekać;
Będzie brakowało tutaj Ciebie;
Trzymam kciuki;
Powodzenia;
Zdrówka;
Kochana, kobiety są silne, ale czasami bywają też kruche – czytamy w sekcji komentarzy.
Życzymy wszystkiego, co najlepsze. Trzymamy kciuki!
Autor: Małgorzata Durmaj