Barbara Kwarc zniknęła z sieci kilka lat temu. Czym się teraz zajmuje?

Barbara Kwarc przed laty była wielką gwiazdą Internetu. Aktorka w 2017 roku wycofała się jednak z sieci. Teraz zajmuje się czymś zupełnie innym.

Barbara Kwarc, fot. YouTube/BaskaTiVi

Barbara Rogowska, znana internetowej społeczności jako Barbara Kwarc, stała się rozpoznawalna w 2008 roku, gdy YouTube w Polsce tak naprawdę dopiero raczkował. Aktorka zaczęła wówczas występować w internetowym serialu "Klatka B", a później doczekała się własnej satyrycznej produkcji, którą zatytułowano "Baśka Blog".

Kobieta słynęła z wulgarnego języka i kontrowersyjnych materiałów. Ostatecznie wycofała się z sieci w 2017 roku. Choć w swojej nowej pracy wykorzystuje z pewnością swój medialny rozgłos, to raczej stara się unikać kontaktu z dziennikarzami czy najwierniejszymi fanami.

Tak Barbara Kwarc wygląda dziś. Wiadomo, czym się zajmuje

Była youtuberka została ostatnio zauważona przez grupę nastolatków, która poprosiła ją o możliwość wykonania wspólnego zdjęcia. Kwarc poprosiła chłopaków o to, by wręczyli jej za to 10 złotych. Jak można więc łatwo zauważyć, Baśka cały czas ma nawet drobne możliwości monetyzowania swojej popularności.

Według relacji internautów Kwarc nie jest agresywna w stosunku do fanów, jeśli ktoś nie zachowuje się wobec niej nachalnie. Część użytkowników TikToka opisała zresztą swoje relacje ze spotkań z byłą gwiazdą Internetu.

Często spotykam w autobusie, w sumie jak ktoś nie jest nachalny to jest miła

Spotkałam dwa razy i dwa razy miło i sympatycznie, bez dychy

Śmiesznie, bo mi jeszcze komplementowała że mam ładną torbę [...] i zdjęcie robiliśmy na pasach pod głównym

Jak ją w lutym spotkałem, to nawet zdjęcia nie chciała za dychę zrobić. Widocznie pomysł na ten biznes urodził się ostatnio, a i humor miała identyczny

– czytamy.

Barbara Kwarc po zakończeniu internetowej kariery zajmuje się pracą jako DJ-ka i konferansjerska. Jak podają niektóre portale plotkarskie, można ją spotkać na imprezach w kilku wrocławskich klubach.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze