Hejt w sieci to poważny i niestety wciąż nasilający się problem. W miniony weekend Joanna Koroniewska ujawniła, że życzono jej poronienia. Okazuje się, że podobne zachowania są w sieci bardziej powszechne, niż mogłoby się nam wydawać. Równie skandaliczne komentarze musieli czytać pod adresem swojego dziecka aktorzy Bartek Kasprzykowski i Tamara Arciuch. Para zdecydowała się opublikować w sieci wizerunek i dane osoby, która na Instagramie życzyła śmierci malutkiej Nadii. „Zeby ci bachor zdechl na ajds chodzi o corke” (pisownia oryginalna) – pisała.
„Oto Julia Sara Kowalczyk. Życzy naszej rocznej córeczce śmierci na AIDS (nie umie nawet poprawnie napisać nazwy). Macie kontakt do jej rodziców? Przydałby się też prawnik, żeby ścignąć w sądzie” – napisał Kasprzykowski, publikując wizerunek dziewczyny. „Kimkolwiek jesteś, idę po ciebie” – dodał aktor.
Okazało się, że to dopiero początek. Aktorska para dotarła do kolejnego konta, z którego podobnie życzono ich córce śmierci. Podobna pisownia może jednak świadczyć, że to ta sama osoba. Na profilu na Facebooku podpisuje się Anna Kwiatek. „Zeby ci corka dostala raka lub zdechla na ajds” (pisownia oryginalna) – komentowała na Facebooku.
Autor: Maria Staroń