Beata Pawlikowska złamała rękę
28 lipca Beata Pawlikowska poinformowała na Instagramie o swoim wypadku. Pisarka upadła na beton, w wyniku czego złamała rękę z przemieszczeniem. Na szczęście w pobliżu znalazły się pomocne osoby, które wezwały pogotowie. Podróżniczka relacjonowała, że czuła ogromny ból, jednak wizyta w szpitalu nie rozwiązała problemu – konieczne było przeprowadzenie operacji kilka dni później. Przez ten czas Pawlikowska musiała nauczyć się funkcjonować w nowych okolicznościach, tj. z jedną sprawną ręką:
Okazuje się, że dwie ręce są potrzebne do tylu czynności, których teraz nie mogę zrobić.
Pisarka mogła liczyć na wsparcie swoich fanów, którzy w komentarzach przesłali jej mnóstwo ciepłych słów.
Beata Pawlikowska przeszła operację
Z najnowszych wpisów na Instagramie dowiadujemy się, że Beata Pawlikowska przeszła już operację ręki. Podróżniczka zamieściła pierwszy post chwilę przed zabiegiem. Nie kryła zaskoczenia tym, co ją spotkało:
Zamiast pakować plecak do Peru, zapakowałam torbę do szpitala. Zamiast wędrówek po Andach, będę dzisiaj jechać na salę operacyjną. Potem kilka tygodni ręki w gipsie i rehabilitacji. Życie jest pełne niespodzianek.
Operacja na szczęście się powiodła i podróżniczka będzie teraz wracać do pełni sił. W kolejnym poście opowiedziała, przez co przeszła:
Przez 2 godziny podczas operacji słuchaliśmy Beatlesow, więc musiała się udać. Miałam znieczulone całe ramię i pełną świadomość wszystkiego co się działo. Piłowania, wkręcania gwoździ, wiercenia, zszywania.
Pawlikowska mogła jednak liczyć na wsparcie pielęgniarek:
Kiedy wjechałam na salę operacyjną i położyłam się na łóżku pod wielkimi lampami, poczułam się bezbronna i samotna, popłynęło kilka łez, a miłe panie pielęgniarki pocieszały i podniosły mnie na duchu.
Podróżniczka wyczekuje momentu, kiedy będzie mogła wrócić do aktywności fizycznej:
Teraz kilka tygodni zrastania i rehabilitacji i potem może znów będę mogła wsiąść na rower.
Fani trzymają kciuki za powrót Beaty Pawlikowskiej do zdrowia. Ponownie dodali jej otuchy:
Dużo dobrej energii dla Pani
Pani Beatko przytulam mocno i szybkiej regeneracji życzę
Teraz już będzie tylko lepiej
Autor: Hubert Drabik