Biedronka usuwa rosyjskie i białoruskie artykuły. Produkty zostały wycofane z oferty

To kolejna sieć sklepów, która dołącza do bojkotu produktów rosyjskiego i białoruskiego pochodzenia. Biedronka właśnie zdecydowała się na ten krok. "Decyzja ta jest podyktowana sprzeciwem wobec bezprecedensowej agresji przeciw niepodległej Ukrainie" - czytamy w komunikacie.

Biedronka usuwa rosyjskie i białoruskie produkty ze sklepowych półek

Biedronka podjęła decyzję, aby od 1 marca zablokować sprzedaż produktów, które pochodzą z Rosji lub Białorusi. Niedługo te artykuły znikną ze sklepowych półek. Jak przekazała sieć sklepów w komunikacie prasowym, chodzi m.in. o rosyjskie wódki oraz orzeszki piniowe, których produkcja jest zdominowana przez dostawców z Rosji. W ofercie nie znajdą się też artykuły, które pierwotnie zaplanowano w ramach akcji promocyjnych. Przedstawiciele sieci argumentują ten krok rosyjską agresją na Ukrainę.

 Decyzja ta jest podyktowana sprzeciwem wobec bezprecedensowej agresji przeciw niepodległej Ukrainie i dotyczy łącznie 16 produktów

– czytamy w komunikacie prasowym.

Wspieramy nasze ukraińskie koleżanki i kolegów. Razem z organizacjami pomocowymi pomagamy uchodźcom wojennym przekazując produkty. Kolejnym krokiem solidarności z Ukrainą jest brak naszej zgody dla obecności rosyjskich i białoruskich produktów w ofercie Biedronki. Nawet jeśli było ich tylko kilkanaście, to uważamy, że tak należy teraz postąpić

– mówi Maciej Łukowski, dyrektor działu zakupów i członek zarządu w sieci Biedronka.

Oprócz tego sieć sklepów prowadzi również działania, dzięki którym wyeliminuje ze swoich produktów te składniki, które produkowane są na terenie Federacji Rosyjskiej i Republiki Białoruskiej.

Kolejna sieć, która zdecydowała się na ten krok

Biedronka dołącza do sieci sklepów, które już wcześniej zdecydowały się na bojkot rosyjskich i białoruskich produktów. Na początku podobną decyzję podjął koncern Salling Group, do którego należy m.in. Netto. O wycofaniu artykułów pochodzących z Rosji i Białorusi poinformował także Rossmann. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec listy sklepów, które wkrótce przyłączą się do bojkotu.

Nie chcesz kupować białoruskich i rosyjskich produktów? Spójrz na kod kreskowy

Jeśli chcesz dołączyć do bojkotu produktów, które produkowane są przez rosyjskich lub białoruskich producentów, wystarczy, że spojrzysz na ich kod kreskowy. Trzy pierwsze cyfry kodu kreskowego oznaczają bowiem kod kraju, z którego pochodzi dany artykuł. Poniżej możesz sprawdzić listę kodów, które są przeznaczone dla produktów rosyjskiego i białoruskiego pochodzenia.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: