Blanka Lipińska na Instagramie
Blanka Lipińska bardzo aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Autorka zekranizowanej w ubiegłym roku książki „365 dni” pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami, codziennie odzywając się do nich za pośrednictwem Instagrama. 36-latka szczególnie ulubiła sobie funkcję InstaStories. Każdego dnia nagrywa dla obserwatorów kolejne relacje, ujawniając w nich sporo szczegółów zarówno ze swojego życia zawodowego, jak i prywatnego. Lipińska nie ma przed internautami wielu tajemnic.
Autorka bestsellerowych powieści erotycznych z „365 dniami” na czele za pośrednictwem Instagrama relacjonowała ostatnio swoją wyprawę na zakupy. Lipińska wybrała się na miasto, by kupić sobie nowe buty. Gdy podczas podróży samochodem kręciła kolejne InstaStories, ci najbardziej spostrzegawczy mogli dostrzec na tylnym siedzeniu coś nietypowego. Oczom obserwatorów ukazało się dziecko.
Blanka Lipińska pochwaliła się fanom dzieckiem
Blanka Lipińska, nagrywając InstaStories, pokazała internautom dziecko. Autorka „365 dni” najwyraźniej zorientowała się, że nietypowy widok może wywołać spore poruszenie, bo szybko postanowiła wyjaśnić całą sytuację. Sięgnęła ręką i zaprezentowała wszystkim lalkę-noworodka. Jak wytłumaczyła, to jeden z jej urodzinowych prezentów.
Konkurs dla spostrzegawczych. Z tyłu wożę dziecko. Dostałam je na urodziny. Uwaga, ma tatuaż na brzuchu. Niestety nie mam fotelika, więc dziecko jeździ tak trochę niebezpiecznie, ale radzi sobie. Radzi sobie, jest twarde. Teraz siedzi sobie, patrzy za okno
– mówiła, wszystko demonstrując.
Lalka, którą bliscy postanowili sprezentować Blance Lipińskiej na urodziny, które obchodziła 22 lipca, wydaje się dość osobliwym upominkiem. Przypomnijmy, że autorka erotycznych bestsellerów nie ukrywa, jaki ma stosunek do posiadania dzieci. Lipińska otwarcie mówi o tym, że nie planuje mieć potomstwa.
Nie chcę mieć dzieci. Mnie jest dobrze, tak jak jest. Poza tym trzeba mieć jeszcze dawcę, a tu… wciąż nic. Z kim? Z nikim
– wyznała niedawno w rozmowie z Pomponikiem.
Jak dodała, jej rodzice szanują ten wybór i nie próbują nakłaniać jej do zmiany decyzji. Odpowiadając na często pojawiające się w dyskusjach na temat posiadania dzieci pytanie: „kto ci poda szklankę wody na starość?”, stwierdziła:
Dlaczego ja mam sprowadzać kogoś na ten świat z czystego egoizmu, tylko i włącznie z założeniem, że ja czegoś od niego chcę? To jest egoizm potworny. Ty powołujesz życie na ten świat tylko i wyłącznie po to, że chcesz kochać, że chcesz dać świat tej osobie
fot. Instagram/@blanka_lipinska
fot. Instagram/@blanka_lipinska
fot. Instagram/@blanka_lipinska
Autor: Maria Staroń