„BrzydUla 2” na antenie TVN7
Serial „BrzydUla”, pokazywany na antenie TVN w latach 2008-2009, był prawdziwym hitem. Kiedy wyemitowano ostatni odcinek, wielu oglądających nie mogło pogodzić się z tym, że to już koniec. Choć produkcja się zakończyła, to widzowie nie zapomnieli o „BrzydUli”. Przez długie lata zabiegali o to, by serial miał swoją kontynuację. W końcu się jej doczekali. Od października na antenie TVN7 emitowana jest nowa, kręcona po ponad dekadzie przerwy „BrzydUla 2”.
„BrzydUla” po metamorfozie
Przed laty, gdy premierę miały pierwsze odcinki „BrzydUli”, widzowie z niecierpliwością wyczekiwali metamorfozy głównej bohaterki. Był to niewątpliwie najważniejszy i budzący największe emocje moment w serialu. Nie inaczej jest tym razem. Ula Cieplak, która dziś jest żoną Marka Dobrzańskiego i mamą trojga uroczych dzieci, po założeniu rodziny zaniedbała się i znów zaczęła przypominać siebie z początków pierwszego sezonu „BrzydUli”.
Można spodziewać się, że i w „BrzydUli 2” główna bohaterka przejdzie spektakularną metamorfozę. Co więcej, na instagramowym profilu wcielającej się w tytułową postać Julii Kamińskiej pojawiły się ostatnio zdjęcia, które wywołały wśród fanów serialu niemałe poruszenie. Kamińska pozuje z serialową Bożenką, czyli Pauliną Kondrak. Obie są wyraźnie odmienione. Widzowie mają nadzieję, że wkrótce w takim wydaniu będzie można zobaczyć je na ekranie. Dodany przez Kamińską hashtag #brzydula2 wydaje się zresztą rozwiewać wszelkie wątpliwości.
Rozumiem, ze Ula znowu będzie ładna?
Marek Dobrzański lubi to!
Julka, czyżby to była metamorfoza Uli? Powiedz, że tak! Wyglądasz super
O jesku, jakie piękne kobiety. A Dobrzański też przejdzie metamorfozę?
Po prostu petarda! Jak taką Ulę zobaczy Marek, to wybaczy, zapomni, zakocha się kolejny raz
– komentują zachwyceni fani serialu.
Udostępniony ostatnio na oficjalnym profilu „BrzydUli 2” na Instagramie wpis zdaje się potwierdzać domysły widzów. Czyżbyśmy mieli być świadkami metamorfozy Uli Dobrzańskiej jeszcze przed końcem tego roku?
Wyjątkowy rok wymaga wyjątkowego finału
– zapowiedziała stacja TVN7.
Autor: Maria Staroń