VALORANT nieustannie się rozwija, wspinając się na szczyt listy najpopularniejszych gier sieciowych. Deweloperzy niedawno zapowiedzieli, że jeszcze w tym sezonie oddadzą graczom do dyspozycji nową mapę. Teraz dowiedzieliśmy się, jakie zmiany przyniesie ostatni patch w tym roku.
Aktualizacja VALORANT do wersji 7.12. Co się zmieni?
Uaktualnienie wprowadzi przede wszystkim nową mapę dla trybu drużynowego deathmatchu – "Drift". Riot Games już kilka dni temu zapowiedział, że gracze będą mogli powalczyć ze sobą na nowym terytorium jeszcze w tym roku.
Największe zmiany dotyczą oczywiście agentów. Tradycyjnie nie zabrakło buffów i nerfów. Gekko będzie nieco mniejszy, bowiem skrócono czas odzyskiwania jego umiejętności. Na dodatek ulepszono Dizzy (E), która teraz stanie się potężnym skillem taktycznym dla osób lubiących grać zielonowłosym agentem.
Jeśli lubisz wygrywać mecze, grając Skye, to teraz podejmowanie decyzji o wykorzystaniu Wilczego Ciosu (Q) będą trudniejsze. Wrogowie będą mogli zniszczyć umiejętność bez efektu ogłuszenia, zaś jej eksplozja ogłuszy zarówno wrogów, jak i sojuszników.
Ostatnie poprawki i nadchodzący finał kolejnego odcinka
Twórcy poprawili także część błędów, które mogły mieć wpływ na rozgrywkę. Duża zmiana czeka też grupy. Gracze będą mogli generować specjalne kody, które posłużą do wysyłania zaproszeń do zespołów. W końcu zakończyły się też testy buforu odczytu bezpośredniego, który poprawia wydajność gry. Funkcja wyszła z bety i zostanie udostępniona w pełnej wersji wraz z nadchodzącym patchem.
Rioterzy przypominają, że wkrótce dobiegnie końca akt III odcinka 07., a rozpocznie się odcinek 08. Graczom pozostało ostatnie kilkanaście dni na wbicie rangi czy przepustki bojowej, ponieważ wraz z końcem sezonu tradycyjnie nastąpi reset.
Autor: Hubert Wiączkowski