Historia związku Jennifer Lopez i Seana Combsa, szerzej znanego jako Diddy, sięga późnych lat 90. i wczesnych 00., kiedy to para była jednym z najgorętszych duetów w show-biznesie. Ich relacja, choć pełna blasku i sławy, nie była wolna od kontrowersji. Ostatnie oskarżenia wysunięte przez Ojaniego Noę, pierwszego męża Lopez, rzucają nowe światło na tę burzliwą przeszłość.
Ojani Noa szokuje na Instagramie
Noa, który był żonaty z Lopez przez krótki okres w 1997 roku, postanowił publicznie odciąć się od skandalicznych imprez Diddy'ego, jednocześnie wskazując na swoją byłą żonę. Na swoim profilu na Instagramie opublikował post, w którym wymienił gwiazdy, które miały uczestniczyć w tych zaskakujących wydarzeniach, z Lopez na czele listy. „JA NIE JESTEM NA TEJ LIŚCIE” - napisał Noa.
Dla tych osób i mediów, które pytają, czy kiedykolwiek brałem udział w tych obrzydliwych (DIDDY'EGO) imprezach 'freak-off'. Nie i nie. Nigdy. Ale moja była żona (Jennifer Lopez) a.k.a (JLO) tak... Zapytajcie ją
- napisał.
Szokujące detale wychodzą na jaw
Były mąż Lopez nie ograniczył się tylko do oskarżeń o uczestnictwo w imprezach. Zasugerował również, by zapytać gwiazdę o rzekome nagrania i inne budzące wątpliwości przedmioty, które agenci federalni mieli znaleźć podczas śledztwa dotyczącego Combsa.
Skomplikowana przeszłość
Noa, który poślubił Lopez w lutym 1997 roku i był jej mężem zaledwie przez rok, obwinia o rozpad ich małżeństwa właśnie relację zawodową, która rozwinęła się między Lopez a Combsem. Ich związek, który zaczął się podczas pracy nad debiutanckim albumem Lopez, „On the 6”, szybko przerodził się w romans, trwający od 1999 do 2001 roku, zanim ostatecznie się zakończył.
Reakcja Jennifer Lopez
Na chwilę obecną przedstawiciele Jennifer Lopez nie skomentowali jeszcze tych oskarżeń. Świat show-biznesu z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój wydarzeń i odpowiedź gwiazdy na te kontrowersyjne twierdzenia.