Caroline Derpienski – kim jest?
O Caroline Derpienski w ostatnich tygodniach rozpisują się wszystkie portale plotkarskie. 22-latka, o której jeszcze jakiś czas temu słyszał mało który Polak, przebojem weszła do rodzimego show-biznesu. Zasłynęła kontrowersyjnymi wypowiedziami, m.in. dotyczącymi intymnych szczegółów relacji ze starszym o 35 lat narzeczonym-milionerem. Niedawno było o niej głośno również za sprawą medialnego konfliktu z Katarzyną Nosowską. Kiedy wokalistka rzekomo dopuściła się sparodiowania Caroline, ta zażądała od niej 50 milionów złotych odszkodowania.
Caroline Derpienski – Instagram
Caroline Derpienski popularnością w social mediach przewyższa większość polskich gwiazd. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 6,5 mln internautów – to więcej niż śledzi Annę Lewandowską, Annę Marię Sieklucką z głośnych „365 dni”, Wojciecha Szczęsnego czy Karola „Friza” Wiśniewskiego. Mimo że niektórzy podejrzewają ją o kupowanie followersów, 22-latka stanowczo odpiera zarzuty. Tłumaczy, że jej fani w większości nie pochodzą z Polski.
Caroline Derpienski bez makijażu
Caroline na swoim profilu na Instagramie regularnie publikuje zdjęcia z profesjonalnych sesji, chętnie chwali się też kadrami z pokazów, w których bierze udział jako modelka. I w mediach społecznościowych, i w czasie oficjalnych wyjść, zawsze ma na twarz mocny makijaż. Teraz postanowiła zrobić wyjątek i zaskoczyć fanów. Celebrytka opublikowała w sieci fotografie, na których – jak napisała w opisie – jest bez makeupu instagramowych filtrów. Jej twarz zdobią tylko sztuczne rzęsy oraz balsam na ustach.
Makijaż zupełnie niepotrzebny
– podpisała instagramową galerię.
Widok nieumalowanej Caroline Derpienski to niesłychana rzadkość. Internauci są jednak zgodni – naturalność zdecydowanie służy 22-latce i powinna na nią stawiać zdecydowanie częściej.
Lepiej ci bez tego ciężkiego makijażu!
O wiele ładniej bez makijażu
Śliczna, jak milion dolarów
Jesteś bardzo ładna. Niepotrzebnie tak mocno się malujesz. W wersji „naturalnej” wyglądasz znacznie lepiej
– ocenili w komentarzach.
Autor: Maria Staroń