Caroline Derpienski wystartuje w wyborach? "Planuję zostać prezydentem"

Caroline Derpienski podczas wizyty w studiu "Kuby Wojewódzkiego" pokusiła się o zaskakującą deklarację. Celebrytka wyznała, że "w jej planach jest bycie prezydentem". W którym z krajów, których ma obywatelstwo?

Caroline Derpienski u Wojewódzkiego

5 września na antenie TVN wyemitowano pierwszy odcinek nowego sezonu programu „Kuba Wojewódzki”. Naprzeciw dziennikarza usiedli w nim Caroline Derpienski oraz Marcin Hakiel. Wojewódzki nie ukrywał, że jest zafascynowany karierą celebrytki, której rozgłosu w Polsce przysporzyły opowieści o związku z latynoskim miliarderem. Derpienski jest obecnie najpopularniejszą Polką na Instagramie. W rozmowie z showmanem zapierała się, że nie ma nic wspólnego z kupowaniem followersów. Zaprzeczyła także, jakoby jej wizerunek miał być eksperymentem społecznym.

Caroline Derpienski chce zostać prezydentem?

Zasiadając na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, Caroline Derpienski wyjaśniła, że ma podwójne obywatelstwo – jej mama pochodzi z Polski, ojciec zaś z Nowego Jorku w Stanach Zjednoczonych. Jak mówiła, to właśnie tam „jest” cała jej „działalność”. Do ojczyzny powróciła nie w celach zarobkowych, a by „pogwiazdorzyć”.

W pewnym momencie rozmowy 21-latka zadeklarowała, że chciałaby wystartować w wyborach prezydenckich. Nie sprecyzowała jednak, w którym kraju.

Ja jestem tak młodą osobą, że ja nie wiem, czy zostanę aktorką, astronautką czy prezydentem… W moich planach jest bycie prezydentem 

– obwieściła.

Celebrytka wspomniała też moment, w którym miała poznać Donalda Trumpa. Od byłego prezydenta USA ponoć usłyszała, że jest „beautiful”.

Caroline Derpienski w programie „Damy i wieśniaczki”

Jak się okazuje, wizyta u Kuby Wojewódzkiego to nie koniec telewizyjnego tournée Derpienski. 4 października ma zostać wyemitowany odcinek „Dam i wieśniaczek” z jej udziałem. 21-latka wyjawiła, że w programie pokaże w nim m.in. swoje nieznane dotąd szerokiej publiczności – empatyczne oblicze. Nie zabraknie „dollarsowego” show.

To będą miliony, miliardy wyświetleń

– stwierdziła.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: