Ostatnio szerokim echem odbiła się duża różnica w polskiej cenie Hades II względem reszty świata. Niestety, to nie jest jednorazowy przypadek
– alarmuje portal "Łowcy Gier", zwracając uwagę na problem, który dotyka wielu polskich graczy.
Dziennikarze tego serwisu twierdzą, że ceny gier na Steam w Polsce są jednymi z najwyższych na świecie, co rodzi pytanie o przyczyny takiej sytuacji i możliwe rozwiązania.
W Polsce płacimy sporo za gry na Steam. Dlaczego?
Podwyżki cen, które dotknęły polskich graczy, wynikają m.in. z aktualizacji sugerowanego cennika przez Valve w 2022 roku. Wprowadzone wówczas zmiany spowodowały, że za grę, która wcześniej kosztowała 215 zł, nagle trzeba było płacić 275 zł. Co gorsza, mimo umocnienia pozycji złotówki, Valve nie zaktualizowało swojego cennika, przez co gracze w Polsce płacą za niektóre tytuły nawet o 13% więcej niż w USA i o 10% więcej niż w Niemczech.
W publikacji "Łowców Gier" podkreślono również, że różnice w cenach nie zawsze są uzasadnione wysokimi podatkami w Polsce. Inne kraje członkowskie Unii Europejskiej, gdzie główną walutą jest Euro, płacą znacznie mniej. Co więcej, w porównaniu z zarobkami, ceny gier w Polsce wydają się być niewspółmierne.
Aby kupić Hadesa 2 w Polsce (138,99 zł), trzeba przepracować ok. 6 godzin, w Szwajcarii (33,50 CHF) niecałe 1,5 godziny
– czytamy.
Jak rozwiązać ten problem?
Rozwiązaniem może być bezpośredni kontakt z twórcami gier. Jak pokazują przykłady, wystarczył jeden post na forum Steam, by polska cena gry została obniżona. Dlatego warto uświadamiać niezależnych twórców o problemie oraz nagłaśniać sytuację w mediach społecznościowych.
Na zakończenie autorzy apelują do graczy o aktywność i nieprzyjmowanie biernego stanowiska w tej sprawie. Wspólnymi siłami można bowiem wywalczyć bardziej sprawiedliwe ceny gier, adekwatne do zarobków w Polsce.
Autor: Hubert Wiączkowski