Chciała przekroczyć granicę amerykańsko-meksykańską. Tę próbę przerwał... poród!

Do niecodziennej sytuacji doszło po meksykańskiej strony granicy z USA. Kobieta urodziła dziecko na moście w minioną sobotę po południu czasu miejscowego. To pochodząca z Hondurasu imigrantka, która chciała nielegalnie przekroczyć granicę amerykańsko-meksykańską. Jednak służby graniczne USA ostrzegły w porę sąsiadów na mapie o nielegalnym procederze. Kobieta została przewieziona do szpitala.

Niecodzienna sytuacja

Most Ignacio Zaragoza na rzece Rio Grande między miejscowościami Matamoros a Brownsville w Teksasie, znany jest również jako "Los Tomates" (Pomidory). Według agencji AP władze meksykańskie poinformowały w niedzielę, że 24-letnia Leidy Hernández urodziła dziecko w sobotę po południu miejscowego czasu.

Kobieta najwyraźniej próbowała dotrzeć do części mostu po amerykańskiej stronie, ale kiedy źle się poczuła przyszli jej z pomocą piesi czekający na przejście do USA - pisze AP.

Co się stało z kobietą?

Według Meksykańskiego Krajowego Instytutu ds. Imigracji tamtejsze władze otrzymały ostrzeżenie od amerykańskich urzędników celnych i służb granicznych o "kobiecie próbującej dotrzeć do USA w niewłaściwy sposób". Ostatecznie została zabrana do szpitala w Matamoros, gdzie otrzymała bezpłatną opiekę. Zgodnie z tamtejszymi przepisami dziecko będzie miało prawo do obywatelstwa meksykańskiego.

Hernández jest jedną z około 800 imigrantów, którzy schronili się w zaimprowizowanym obozie nad Rio Grande, czekając na przesłuchania w sprawie ich wniosków o azyl lub wizy. Tysiące innych, pozostaje w różnych meksykańskich miastach przygranicznych z nadzieją na szansę wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Niektórzy spędzają tam całe lata.

Źródło: rmf24.pl;Katarzyna Wójcik

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze