Co stanie się ze szczurem po miesiącu w Mountain Dew?

Chemiczne eksperymenty nie przestają zaskakiwać. Jeśli pijecie teraz Mountain Dew - lepiej go odstawcie, bo możecie być w szoku, co może zrobić ten napój z małym, niepozornym gryzoniem...

Jakiś czas temu było głośno o szokującym odkryciu, jakiego miał dokonać jeden z konsumentów. Po zakupieniu puszki Mountain Dew, mężczyzna nazwiskiem Ronald Ball miał znaleźć w niej zwłoki myszy. Sprawa nie przeszła bez echa, a głos zabrał koncern PepsiCo, odpowiedzialny za produkcję napoju Mountain Dew. Odpowiedź była co najmniej zaskakująca. Zdaniem koncernu bowiem taka sytuacja byłaby niemożliwa, ponieważ zawarte w nim składniki… rozpuściłyby zwłoki doszczętnie już po 30 dniach - „poza pewną częścią ogona”.

Zdaniem PepsiCo mężczyzna nie mógł więc znaleźć zwłok gryzonia w swojej puszce Mountain Dew, ponieważ od daty jej produkcji minęło wówczas 15 miesięcy. Mógłby znaleźć tam „co najwyżej galaretowatą masę”.

Twórcy jednego z kanałów na YouTube postanowili sprawdzić tę teorię w praktyce i przeprowadzić eksperyment. Na ponad 30 dni zanurzyli ciało gryzonia (zakupionego w sklepie zoologicznym) w napoju Mountain Dew i szczelnie zamknęli w słoiku. Już po czterech dniach wszystko zaczęło wyglądać bardzo nieciekawie… A co stało się ze szczurem ostatniego dnia eksperymentu? Zobaczcie poniżej. Wideo ma ponad 6 milionów wyświetleń, ale oglądacie je na własną odpowiedzialność!

Komentarze
Czytaj jeszcze: