Co zrobić, żeby znicz palił się dłużej?
To nic dziwnego, że zależy nam na jak najdłuższym czasie palenia się znicza. W końcu to właśnie 1 listopada cmentarze są najbardziej rozświetlone. Jeśli znasz już różnice między wkładem olejowym a parafinowym, warto zapoznać się ze sprytną sztuczką. Wystarczy, że weźmiesz odrobinę soli i posypiesz nią dookoła knota. To sprawi, że płomień będzie jaśniejszy, a znicz będzie spalać się wolniej. Pamiętaj jednak, żeby nie wsypać jej za dużo, bo efekt może być odwrotny od zamierzonego!
Inne sposoby
Trik z solą nie jest jedyny. Warto wypróbować też inny sposób, chociażby ten z włożeniem wkładu do zamrażarki na jakiś czas przed zabraniem go na cmentarz. Zmrożona parafina będzie spalać się wolniej. Koniecznie należy też odpowiednio rozplanować ułożenie zniczy – jeśli ustawimy je tak, aby nie działał na nie bezpośrednio wiatr, również zwiększymy szanse na to, że płomień dopali się do końca. Nie zapominajmy też o ustawieniu knota – najlepiej, by stał prosto. Jeśli będzie przechylony, płomień spali boczne ścianki. Jeśli natomiast jest zbyt długi, a górna część znicza krótka, istnieje szansa stopienia plastikowej nakładki. W tym miejscu ostrzegamy też przed małymi zniczami z metalową przykrywką. Nagrzewa się ona do bardzo wysokiej temperatury, a jej przypadkowe dotknięcie może skończyć się bolesnym oparzeniem!
Autor: Hubert Drabik