Jedna z uczelni wyższych postanowiła zaproponować kandydatom ciekawy, nowy kierunek studiów.
"Wychodzimy naprzeciw Waszym zainteresowaniom i potrzebom rynku. Coraz więcej ludzi chce żyć w harmonii z otoczeniem i sobą samym. Są coraz bardziej świadomi, że styl życia wpływa na ich zdrowie, wizerunek, energię i karierę zawodową. Potrzebują doradztwa, wsparcia i motywacji, by odkryć swoje potrzeby, poznać możliwości i zmienić życie na lepsze – w wymiarze fizycznym, duchowym i zawodowym. Studia magisterskie na kierunku Coaching Stylu Życia, to awangardowy projekt."
Czytamy w ogłoszeniu na stronie Szkoły Głównej Turystyki i Rekreacji. Studia mają gwarantować wiedzę w obszarze wellness coaching oraz diet coaching. Wykwalifikowany, wyszkolony coach będzie mógł doradzać jak się odżywiać, jak wieść życie by być szczęśliwym i zadowolonym.
Do podjęcia nauki nie musisz spełniać żadnych wymagań. Najważniejsze jest aby mieć ukończone już studia pierwszego stopnia - mogą być z dowolnej dziedziny. Chociaż w szczególności zachęcani są absolwenci dietetyki, turystyki i rekreacji, psychologii, socjologii i pedagogiki
Żeby jednak w ogóle uruchomić tak kontrowersyjny kierunek studiów muszą zostać spełnione dwa podstawowe warunki. Po pierwsze musi znaleźć się określona liczba kandydatów a po drugie zgodę musi wyrazić Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Myślicie, że ma to sens?
Autor: Mateusz Marek