Aktor z „Kevina samego w domu” ogląda świąteczny klasyk ze swoimi dziećmi
Culkin i jego narzeczona, Brenda Song, w 2021 roku zostali rodzicami chłopca o imieniu Dakota, a dwa lata później na świat przyszedł jego młodszy brat. Para wspólnie z dziećmi celebruje okres świąteczny, podczas którego nie może oczywiście zabraknąć seansu „Kevina samego w domu”, którego oglądają wspólnie. Co więcej, 3-letni Dakota identyfikuje się z postacią graną przez swojego ojca.
On myśli, że to on jest Kevinem - mówi Culkin.
„Pytam go czy pamięta, jak zjeżdżał na sankach po schodach, a on na to, że tak, oczywiście (…) Twierdzi też, że to on walczył z włamywaczami. (…) Muszę mu wtedy przypominać, że to byłem ja!”. Macaulay przyznaje jednak, że pozwala synowi na pielęgnowanie tej fantazji.
Mimo że jego brat, Kieran Culkin, unika pokazywania „Kevina” swoim dzieciom z obawy, że film będzie dla nich zbyt straszny, Macaulay stosuje inne podejście. „Siedzę z nimi i wyjaśniam, co się dzieje w filmie, dzięki czemu czują się pewniej” – tłumaczy.
Święta w domu filmowego Kevina
Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas dla rodziny Culkinów. Macaulay i Brenda wkładają dużo wysiłku, aby stworzyć swoim dzieciom niezapomnianą atmosferę.
To magiczny wiek, w którym nasze dzieci wierzą w Świętego Mikołaja, więc chcemy to pielęgnować - powiedział Culkin.
Aktorowi nawet zdarza się tłumaczyć swoją nieobecność w domu mówieniem, że pracuje w warsztacie Świętego Mikołaja: „Powiedziałem im, że jestem w warsztacie Świętego Mikołaja i naprawiam zabawki” - żartuje.
Macaulay jest też mocno zaangażowany w przygotowywanie prezentów. W jednym z wywiadów wyjawił, że w tym roku Dakota zażyczył sobie ciężarówkę ze Spider-Manem, a jego młodszy syn śmieciarkę.