Trzeba przyznać, że wejście miał bardzo mocne. Niczego nieświadomy człowiek otworzył drzwi kafejki, zupełnie nie zdając sobie sprawy, co czyha po ich drugiej stronie…
Zobaczcie co było dalej:
Ciekawe, w co chciał zagrać. ;)
Trzeba przyznać, że wejście miał bardzo mocne. Niczego nieświadomy człowiek otworzył drzwi kafejki, zupełnie nie zdając sobie sprawy, co czyha po ich drugiej stronie…
Zobaczcie co było dalej: