Najnormalniejsza z polskich WAGs?
Żona grającego w polskiej reprezentacji Kamila Grosickiego wydaje się być jedną z „normalniejszych” polskich WAGs. Choć często spędza czas z żonami innych piłkarzy naszej reprezentacji, Dominika Grosicka stroni od ścianek i celebryckiego świata, za to z oddaniem zajmuje się domem i wychowywaniem dzieci. Grosicka została już mocno doświadczona przez życie. Swoje pierwsze dziecko urodziła w wieku 16 lat. Dwa lata później mężczyzna, którego wówczas uważała za miłość swojego życia, zostawił ją samą z ich synem.
Dominika wtedy otrzymała dużo wsparcia od bliskich jej osób i jednocześnie starała się uniezależnić. Zaczęła zarabiać pieniądze jako modelka. Kiedy w jej życiu pojawił się Kamil Grosicki, Dominika zrezygnowała z pracy w modelingu. Piłkarz reprezentacji Polski chciał, by zamiast tego zajęła się domem. Para niedługo później doczekała się wspólnej córki.
„On taki po prostu jest, że woli, żebym była w domu, bezpieczna” – mówiła jakiś czas temu o mężu Grosicka w rozmowie z „Wysokimi Obcasami Extra” – „Taki trochę zazdrośnik”.
Dominika Grosicka na urlopie
Dziś Kamil Grosicki z żoną, ich córką i synem Dominiki z pierwszego związku tworzą szczęśliwą rodzinę. Para wraz z dziećmi wypoczywa na urlopie, który Grosicka obszernie relacjonuje na InstaStories. Okazuje się, że w opiece nad dziećmi pomaga jej Sara Boruc, żona Artura Boruca. Pogoda na urlopie dopisuje, a – jak powiedziała na InstaStories żona Kamila Grosickiego – TurboGrosik sam bawi się jak dziecko.
Oprócz krótkich filmów z wakacji Dominika Grosicka pochwaliła się na Instagramie także zdjęciem, na którym odważnie prezentuje swoje wdzięki podczas opalania. Mamy tylko nadzieję, że nie zapomniała użyć kremu z filtrem.
Autor: Maria Staroń