Dorota Gardias słynie ze swojej wspaniałej sylwetki i nietuzinkowej urody. Chociaż mogłoby się wydawać, że w jej wyglądzie nie ma nic do poprawienia, to okazuje się, że pogodynka twierdzi inaczej. Ostatnio na swoim Instagramie pochwaliła się utratą 4 kilogramów. W zamieszczonym pod zdjęciem opisie przyznała, że zawdzięcza to pewnemu zabiegowi kosmetycznemu, który bardzo poleca.
„4 kilogramy a nie wierzyłam #jupi kochane kobietki, jest wiele zabiegów na rynku ale nie wszystkie skuteczne i do tego taaak przyjemne wlasnie rozpoczełam urlop jeszcze jestem w Warszawie , jeszcze 2 #endermologia a potem na plaże... chcecie zobaczyć efekty?” – napisała pod zdjęciem na Instagramie
Pod postem oczywiście od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy od fanów Doroty Gardias. Niektóre z nich stwierdziły, że pogodynka nie ma czego zrzucać.
„Przeeestan bo znikniesz”
„Ty masz z czego chudnąć ?” – czytamy w komentarzach
Prezenterka odniosła się do tych słów. W odpowiedzi na jeden z komentarzy zdradziła ile ważyła wcześniej i ile udało jej się zgubić. Dodała też, że nie zmierza przesadzać z odchudzaniem.
„Z 65 na 61. Na ości nigdy w zyciu... jest sie jeszcze do czego przytulać” – odpowiedziała w komentarzu
Warto też wspomnieć, że Dorotę Gardias zobaczymy niebawem w programie „Wstydliwe kompleksy gwiazd”. Na ten moment nie wiadomo jednak, co dokładnie prezenterka chciała w sobie poprawić. Patrząc na jej zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że gwiazda TVN może mieć jakiekolwiek kompleksy!
A Wy jak uważacie?
Autor: Adrianna Raszyk