Podczas rodzinnej podróży do Aspen, 68-letnia mama i managerka gwiazd, Kris Jenner, wyjawiła swoim córkom — Kim Kardashian, Khloé Kardashian oraz Kendall Jenner - że czeka ją poważny zabieg. Przy stole, z partnerem Corey'em Gamble'em u boku, Kris nie kryła łez.
Poszłam do lekarza na badania. Znaleźli cystę i małego guza na moim jajniku
- powiedziała. Dodając, że lekarz zalecił usunięcie jej jajników. "To dla mnie bardzo emocjonalne, ponieważ to dzięki nim miałam was wszystkich" - wyznała córkom.
Kris, która ma sześcioro dzieci z małżeństw z Robertem Kardashianem i Caitlyn Jenner (wcześniej znaną jako Bruce Jenner), wyznała w programie, jak ważne są dla niej jej jajniki. "To była święta przestrzeń dla mnie. To tam wszystkie moje dzieci zostały poczęte i tam rosły. W moim brzuchu" – przyznała.
Dzieci zalały się łzami
Informacja została przekazana także Kourtney Kardashian, która w tym czasie była w domu z czwórką swoich dzieci. "Będę miała operację, ponieważ mam guza na jajnikach, więc muszą je usunąć" - Kris wyjaśniła swojej najstarszej córce przez telefon. Kim Kardashian wyraziła swój smutek i zrozumienie dla sytuacji mamy, podsumowując sytuację szczerym wyznaniem: "Jest mi jej naprawdę szkoda."
Mimo strachu i emocji Kris zaznaczyła, że nie boi się samej operacji, bo ma zaufanie do swojego lekarza. Kendall Jenner, mimo że rozumiała emocje matki, podkreśliła, że jeśli jajniki stanowią zagrożenie dla zdrowia, lepiej je usunąć. W atmosferze wsparcia, rodzina żartowała nawet, że powinni urządzić "pożegnalną imprezę dla jajników" Kris.