Dwa ferrari rozbiły się o to samo ogrodzenie
W miejscowości Osimo w środkowych Włoszech doszło do niecodziennego wypadku. Wyścig dwóch ferrari zakończył się na... ogrodzeniu tego samego domu. Pojazdy „zaparkowały” na nim jeden po drugim.
Zdarzenie uchwyciły kamery z przydomowego monitoringu. Na nagraniu widać, jak luksusowe samochody pędzą drogą, a następnie wypadają z zakrętu. Oba pojazdy lecą w powietrzu, a "rajd" kończą na ogrodzeniu posesji z willą i basenem.
Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe: policja, pogotowie i straż pożarna, gdyż jeden z pojazdów zapalił się po uderzeniu. Obaj kierowcy trafili do szpitala. Na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń. Policja zabezpieczyła rozbite samochody, a jako wstępną przyczynę wypadku podaje nadmierną prędkość.
Jak donoszą lokalne media, kierowcy to zagraniczni turyści, którzy postanowili wypocząć we Włoszech.
Łączna wartość rozbitych samochodów to 700 tysięcy euro.
Autor: Anna Helit