Niecenzuralna wpadka w „Dzień dobry TVN”
Wpadka, do jakiej doszło podczas jednego z wydań programu „Dzień dobry TVN”, z pewnością pobudziła niektórych telewidzów bardziej niż poranna kawa. Na antenie doszło bowiem do zadziwiającej sytuacji. Najprawdopodobniej przez błąd dźwiękowca wyemitowano coś, czego oglądający zdecydowanie nie powinni usłyszeć. W programie na żywo było słychać fragment zakulisowej rozmowy, w której damski głos mówi o „pokazywaniu d…py”.
Krótki filmik dokumentujący niefortunną wpadkę realizacyjną błyskawicznie obiegł internet i doczekało się dotąd już 50 tysięcy odsłon. Internauci prześcigają się w domysłach, do kogo należy słyszalny na nagraniu głos. A wy jak myślicie?
Wpadka nie pierwsza i nie ostatnia
Sytuacje jak wspomniana to wręcz nieodzowny element programów nadawanych na żywo. W telewizji śniadaniowej czasem nie sposób uniknąć błędów i potknięć. Widzowie „Dzień dobry TVN” czy konkurencyjnego „Pytania na śniadanie” na przestrzeni lat byli świadkami niejednej bardziej lub mniej zabawnej wpadki. O większości z nich publiczność szybko zapomina, jednak niektóre, jak pamiętny wypadek z przebiciem gwoździem dłoni Marzeny Rogalskiej, wspominane są do dziś.
Autor: Maria Staroń