Edyta Bartosiewicz zaskoczyła wyznaniem. "Straciłam głos"

Edyta Bartosiewicz w jednym z ostatnich wywiadów zebrała się na szczere wyznanie. Piosenkarka, która wypromowała wiele hitów powiedziała wprost: „straciłam głos”. To dlatego jej kariera ucichła?

Lukasz Kalinowski / East News

Edyta Bartosiewicz 

Edyta Bartosiewicz rozpoczęła swoją działalność artystyczną w drugiej połowie lat 80. XX wieku. Związała się z zespołem Staff, który później został przekształcony w Holloee Poloy. Wydali razem w 1990 roku album „The Big Beat”.

Jako solowa artystka zadebiutowała albumem „Love” w 1992 roku. Sukces komercyjny przyniósł jej kolejny album pt. „Sen” (1994), który uzyskał status trzykrotnej platyny. Na swoim koncie ma takie piosenki, jak „Jenny”, Skłamałam” czy „Szał”.

Edyta Bartosiewicz wyznała, dlaczego przez pewien czas jej kariera przycichła. Szczere wyznanie

Po wydanym w 1998 roku albumie „Wodospady” Edyta Bartosiewicz przestała grać duże koncerty. Występowała sporadycznie w projektach innych artystów. Gościła m.in. na płycie Krzysztofa Krawczyka, śpiewając z nim w duecie „Trudno tak”. Wznowiła swoją działalność dopiero w 2010 roku podczas Orange Warsaw Festival.

Teraz z okazji 30-lecia płyty „Sen” artystka wyrusza w trasę koncertową. Z tej okazji gościła w Onet Rano. W rozmowie Edyta Bartosiewicz wyznała, dlaczego przez ostatnie lata nie było wielu okazji, by usłyszeć ją na żywo. Szczere wyznanie piosenkarki!

Łapię drugi oddech. Moja działalność na bardzo długi czas przycichła. Jestem "back", bo się nie poddałam. Straciłam głos. Teraz po 22 latach go odzyskuję — i w ogóle energię. Dla mnie to jest super, co się dzieje.

Zapytana o to, co robiła podczas scenicznej nieobecności, Edyta Bartosiewicz odpowiedziała, że pisała, tworzyła i koncertowała, „tylko to się działo w mniejszym wymiarze”. Przywołała współpracę z Krzysztofem Krawczykiem. Ostatnio utwór ten zaśpiewała na PGE Narodowym wraz z Taco Hemingwayem, który miał wtedy koncert i zaprosił ją, by wystąpiła gościnnie.

Autor: Natalia Zoń

Komentarze
Czytaj jeszcze: