Trudności z powrotem do domu
Edyta Górniak miała ostatnio bardzo utrudniony powrót do Polski. Najpierw musiała zmierzyć się z tornadem w Nashville, a później rząd Polski wprowadził stan zagrożenia epidemicznego w związku z pandemią koronawirusa. Oznaczało to, że kontrole na granicach i lotniskach stały się bardzo szczegółowe, co powodowało niemałe zastoje w podróżowaniu.
Osoby, które dotychczas przebywały za granicą, postanowiły masowo wrócić do ojczyzny, by być blisko swojej rodziny w tych trudnych czasach. Nie wszystkim udaje się dotrzeć w ustalonym terminie do swojego kraju. Ten problem miała również Edyta Górniak, ponieważ zarówno USA, jak i Polska zamknęły później swoje granice.
Edyta Górniak wróciła do Polski
W końcu Edyta Górniak doczekała się wymarzonego powrotu do swojego syna. Jej lot odbył się w nocy ze środy na czwartek. Piosenkarka nie ukrywała szczęścia, gdy podzieliła się filmikiem pięknego widoku z podkładu samolotu. Pod wymownym nagraniem napisała swoje refleksje oraz podziękowaniami dla Polskich Linii Lotniczych „LOT”:
Dawno nie cieszyłam się tak na powrót do Polski. Chciałam i musiałam być bliżej mojego dziecka i bliżej mojego kraju. Nie było to proste, ale się udało. Dziękuję Polskim Liniom Lotniczym LOT i całej Załodze za bezpieczny powrót do domu - wspomniała Edyta Górniak na Instagramie.
Internauci ostrzegli piosenkarkę przed konsekwencjami powrotu zza granicy. Wytykali Edycie Górniak, że będzie musiała siedzieć w domu na kwarantannie, ale również cieszyli się z powrotu ulubionej artystki.
Tylko siedź w domu i nigdzie nie wychodź dla twojego i naszego dobra
Teraz 2 Tyg kwarantanna!
Dobrze, że już jesteś cała i zdrowa!!
Tęskniliśmy za Tobą. Dobrze , że wróciłaś bezpieczna i zdrowa
Jak to dobrze,że bezpiecznie wróciłaś do kraju
Co myślicie o powrocie piosenkarki do kraju?
Zobacz również:
Autor: Urszula Głowiś