Black Storks, Sayeret Matkal, Navy SEAL... I wiele innych – to najlepsze na świecie, najbardziej wyszkolone oddziały służby specjalnych. Ich żołnierze, często pozostają anonimowi, nie istnieją dla świata, oficjalnie nie ma ich nigdzie ze względów bezpieczeństwa. Są szkoleni do najcięższych zadań taktycznych. Niesamowicie wytrzymali fizycznie, znakomicie obyci z bronią i w walce w każdych warunkach. Niektóre oddziały specjalizują się np. w odbijaniu zakładników, opanowywaniu zajętych budynków walce z bronią chemiczną.
Żeby dołączyć do takich jednostek trzeba wykazać się niesamowitą kondycją, dobrymi warunkami fizycznymi, nieprzeciętną inteligencją i ogromną determinacją. Najczęściej sam proces rekrutacji jest bardzo ciężki, a do tego pozostaje jeszcze trudniejsze szkolenie. Nic dziwnego. Ci komandosi muszą być przygotowani na najcięższe sytuacje, jakie możemy sobie wyobrazić. Wydaje się, że to sensacyjny film akcji. To są jednak autentyczne materiały szkoleniowe.
Chcielibyście wstąpić do takiej jednostki?