Emilia Komarnicka-Klynstra należy do tych gwiazd, które cenią swoje życie prywatne. Aktorka nie relacjonuje swojego życia w internecie ani też nie zdradza mediom za wielu szczegółów. Przekonaliśmy się o tym w momencie, w którym Komarnicka niespodziewanie poinformowała, że została mężatką. Jej wybrankiem okazał się kolega z planu – Redbad Klynstra. Aktorzy pobrali się w zeszłym roku. Podobnie było w przypadku ciąży.
Niezapowiedziana ciąża
O tym, że para z planu "Na dobre i na złe" spodziewa się dziecka, słyszeliśmy za sprawą krążących w mediach plotek. Sama para nie odniosła się do rewelacji, choć rzeczywiście, Emilia była w ciąży. Aktorka najwyraźniej nie chciała rozdmuchiwać tematu i okres oczekiwania na pociechę przeżyć w spokoju. Komarnickiej tak dobrze udało się ukryć stan błogosławiony, że w momencie napomknięcia o synu w jednym z wpisów na Instagramie internauci pisali, że nawet się nie zorientowali, że coś mogło być na rzeczy.
Wspólna fotografia
Od chwili, w której Emilia Komarnicka-Klynstra napomknęła światu o pierwszej pociesze, minął już około miesiąc. Przez cały ten czas fani nie mieli okazji zobaczyć synka pary aktorskiej. W końcu żadne z małżonków nie podzieliło się jakimkolwiek zdjęciem, na którym byłoby widoczne dziecko. Aż do dzisiaj. Serialowa dr Woźnicka zdecydowała przerwać milczenie i na swoim profilu opublikowała przepiękną fotografię z wakacji, którą podpisała słowami "błogosławione dni".
Na zdjęciu, które zostało wykonane nad jeziorem widać uśmiechniętą mamę i jej pociechę. Emilia trzyma na rękach uniesionego synka. Jednak za wiele nie zobaczymy oprócz samych sylwetek. Autor zdjęcia, dumny tata Redbad, aparatem celował pod światło. Fani mogą też przy okazji zobaczyć figurę aktorki po ciąży, bowiem Komarnicka-Klynstra do zdjęcia stanęła w stroju kąpielowym.
"Piękne zdjęcie", "To się nazywa szczęście", "Cudowne zdjęcie!", "Sam czar! Magia! Najlepsze przed wami!", "Pięknie, tak słodko razem wyglądacie" – pisali fani aktorki, którzy zachwycili się wymownym kadrem.
Autor: Natalia Piotrowska