Polska Federacja Konsumentów, belgijski Testachats, francuski UFC-Que Chosir oraz 14 innych organizacji zjednoczyły siły, domagając się od Komisji Europejskiej szczegółowego przyjrzenia się praktykom chińskiej platformy Temu.
Temu łamie unijne prawo? Wpłynęła oficjalna skarga
W centrum zainteresowania znalazło się podejrzenie, że Temu może łamać unijne prawo, sprzedając produkty niebezpieczne, niezgodne z przepisami lub nawet podróbki. Szczególnie niepokojące wydaje się to w świetle wyników testów przeprowadzonych przez włoską organizację Altroconsumo, które ujawniły, że znaczna część kosmetyków zakupionych na platformie nie zawierała pełnych informacji o składzie, a niekiedy żadnych danych na ten temat.
Temu często pozostawia konsumentów w niepewności co do tego, od kogo kupują produkty. Ten brak identyfikowalności uniemożliwia im podjęcie świadomej decyzji lub sprawdzenie, czy produkt posiada unijne atesty bezpieczeństwa
– podkreśliła w oświadczeniu Monique Goyens, dyrektorka BEUC.
Pod lupą znajdą się także nieuczciwe praktyki
Oprócz kwestii bezpieczeństwa produktów organizacje wskazały na nieuczciwe praktyki handlowe stosowane przez Temu. Od manipulowania konsumentami poprzez "ciemne wzorce" projektowania interfejsów, aż po utrudnianie procesu zamykania kont – te działania budzą poważne obawy o etyczność i legalność operacji platformy.
Chcemy jednak rzucić światło na wiele nielegalnych praktyk, które lekceważą interesy konsumentów i które władze muszą powstrzymać
– dodała Goyens, wskazując na złożoność problemu manipulacji na rynku internetowym.
Z 75 milionami użytkowników w Unii Europejskiej, Temu staje się coraz ważniejszym graczem na rynku e-handlu. Czy jednak jego działalność będzie mogła kontynuować rozwój bez zmian w podejściu do praw konsumentów i unijnych regulacji? Skarga złożona przez organizacje konsumenckie może być pierwszym krokiem do zwrócenia uwagi na potrzebę regulacji i kontroli nad działaniami platform e-commerce, szczególnie tych pochodzących spoza UE. Czas pokaże, jakie kroki podejmie Komisja Europejska w odpowiedzi na te poważne zarzuty.
Autor: Hubert Wiączkowski