Ewa Chodakowska w żałobie
W mediach społecznościowych Ewy Chodakowskiej rzadko widzimy wpisy dotyczące jej życia prywatnego i bliskich. Tym smutniejszy jest fakt, że teraz czytamy o prywatnej tragedii trenerki. Chodakowska we wpisie na Facebooku poinformowała o śmierci swojego przyjaciela. Jak zaznaczyła, zrobiła to dla jego rodziny – nie dla rozgłosu. „Jestem daleka od robienia PR na osobistych tragediach” – podkreśliła.
Ewa Chodakowska jest w żałobie po niespodziewanej śmierci jej przyjaciela Maćka, z którym znała się od dwudziestu lat. „Odszedł nagle i niespodziewanie mój kochany przyjaciel” – napisała zrozpaczona trenerka.
Śmierć przyjaciela Ewy Chodakowskiej
„Byłeś prawdziwym wojownikiem. Światło, którym emanowałeś, potrafiło zawsze przegonić najciemniejsze chmury i największe smutki. Na twoich ustach zawsze gościł szczery uśmiech… Zawsze! Zawsze karmiłeś towarzystwo dobrym humorem i pozytywna energią. Nie potrafiłeś być inny jak dobry Miałeś najczystsze serce” – pisze Chodakowska, zwracając się do zmarłego przyjaciela.
„Znam… Znałam Maćka od dwudziestu lat. Przez te lata z jego ust nie padło ani jedno złe słowo o drugim człowieku. Wyobrażasz to sobie?” – pyta swoich fanów trenerka. „Maciek był chodzącą czystą intencją. Odszedł nagle, zostawił po sobie ogromną pustkę” – podkreśliła. Złożyła także kondolencje całej rodzinie zmarłego, która prosiła ją, by zamieścić w mediach społecznościowych tę smutną informację o jego odejściu.
Chodakowska poinformowała, że pogrzeb jej bliskiego przyjaciela odbędzie się w środę o godzinie 14.00 w Sanoku. „Spoczywaj w pokoju, przyjacielu najdroższy. Będziesz zawsze żywy w naszej pamięci” – napisała.
Autor: Maria Staroń