Filip Chajzer poprowadzi „Idź na całość”?
Filip Chajzer jest jednym z uczestników najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami”. W mediach pojawiły się doniesienia, że Polsat ma także dalsze plany związane z prezenterem. Po zakończeniu tanecznego show ma on poprowadzić kultowy program sprzed lat „Idź na całość”, który był emitowany w latach 1997-2001.
Wiele emocji wzbudził także wpis w mediach społecznościowych, w którm Filip Chajzer oficjalnie przekazał fanom, że powalczy o Kryształową Kulę. Użył wtedy słowa „zonk”, które jest kojarzone właśnie z programem „Idź na całość”.
Ta przepowiednia kroczy za mną od ponad 20 lat... Kiedyś w liceum pani od historii rozdając klasówki powiedziała – „CHAJZER, JAK BĘDZIESZ SIĘ TAK DALEJ UCZYĆ TO WYLĄDUJESZ JAK TWÓJ OJCIEC... W POLSACIE”. Stało się! Trafiła pani bez ZONKA (…) - napisał wówczas 39-latek.
Kiedy fani zaczęli wypytywać go w komentarzach, czy dobrze interpretują „ukryty przekaz”, odpowiedział kolejnym sformułowaniem charakterystycznym dla kultowego teleturnieju:
Masz 3 bramki.
„Idź na całość”. Zygmunt Chajzer poprowadzi legendarny program?
Ze wskazówek, jakie Chajzer zostawia w komentarzach w mediach społecznościowych wynika, że teleturniej może pojawić się w jesiennej ramówce Polsatu. Program na nowo ukazał się w innych krajach już w zeszłym roku i cieszy się dużą oglądalnością.
Ja bym go bardzo zobaczył, naprawdę, bo to jest program, który przeżywa swój renesans na świecie, w tych krajach, w których on był 20 lat temu, on wraca właśnie na antenę. 2023 rok to był rok „Idź na całość”, tego powrotu. Osiąga niesamowite wyniki – zaznaczył Filip Chajzer w rozmowie z rozmowie z Plejadą.
Coraz głośniej mówi się, że program poprowadzi razem ze swoim ojcem, Zygmuntem Chajzerem, który był pierwszym gospodarzem „Idź na całość”. To możliwe, gdyż podobne rozwiązanie wprowadzono w Niemczech.
W Niemczech jest dwóch prowadzących. Jest ten stary, legendarny z lat 80., 90., którego kochają wszystkie babcie, ale młodzież nie zna, bo to w ogóle nie ich czasy. W związku z tym dokooptowali do niego młodego człowieka i tak sobie pomyślałem, że jak tam może być dwóch prowadzących...
Jak dodał, to ciekawe nawiązanie do pierwotnej wersji show. Wspomniał, że widzowie będą mogli zobaczyć, jak wygląda „stary i młody Chajzer”, po czym nagle wyraźnie speszony urwał swoją wypowiedź.
Z jednej strony jest come back do tamtych lat, które były fajne. Lata 90. były świetne. Naprawdę, one były takie beztroskie, „beznapinkowe”. (...) Było inaczej. Było fajnie, więc tak, jedni będą oglądali dla sentymentu, drudzy, żeby zobaczyć jak stary Chajzer jest stary, a młody, młody, znaczy... nic o tym nie wiem...
A może ktoś się po prostu zakocha w tym formacie, bo będzie dla niego nowy, świeży i tam też jest czysta radość. Nie ma żadnej napinki. Wiesz, nie wiesz, jesteś głupi, ktoś cię zhejtuje? Nie, po prostu wybrałeś tak, a nie inaczej i żyj z tym – mówił.
Autor: Anna Helit