Agnieszka „Frytka” Frytkowska zasłynęła jako skandalistka z reality-show
Kilkanaście lat temu Agnieszka „Frytka” Frykowska bardzo często gościła na łamach kolorowej prasy i portali plotkarskich. Choć wywodzi się ze znanej w międzynarodowym show-biznesie rodziny, to Polacy poznali ją, dopiero kiedy wzięła udział w „Big Brotherze”. Celebrytka jest córką tragicznie zmarłego operatora filmowego Bartłomieja Frykowskiego i Anny Toth. Jej dziadkiem był Wojciech Frykowski, który został zamordowany przez „rodzinę” Charlesa Mansona w amerykańskiej rezydencji Romana Polańskiego.
Kiedy Agnieszka Frykowska w „Big Brotherze” poznała Łukasza „Kena” Wiewiórskiego, widzowie mieli wypieki na twarzy. Między uczestnikami programu rozkwitło uczucie. Płomienny romans z zapartym tchem śledziły rzesze Polaków. Do dziś wiele osób pamięta słynną scenę w jacuzzi. Wśród bąbelków zakochani mieli oddawać się miłosnym igraszkom. Choć „Frytka” wielokrotnie dementowała plotki o tym, że doszło do zbliżenia, w obiegowej opinii stała się skandalistką.
Co Agnieszka Frykowska robiła po „Big Brotherze”?
Dzięki popularności, jaką dał jej „Wielki Brat”, celebrytka wzięła udział z dwóch edycjach „Baru”. Nie wygrała żadnej z edycji polsatowego reality-show. Zaistniała za to w show-biznesie. Zagrała w teledysku Krzysztofa „K.A.S.Y.” Kasowskiego pt. „Znana z tego, że jest znana”. Pojawiła się także w telewizji jako prowadząca programów rozrywkowych. By zmienić swój wizerunek, próbowała swoich sił jako piosenkarka. Niestety jej utwór „Dwa gołębie” nie został dobrze przyjęty. Podobnym fiaskiem zakończyły się filmowe występy. Jej role w „Może tak być” i „Ostatni Klaps” nie miały najlepszych recenzji. Na celebrytkę znów spadła fala krytyki. Napiętnowanie społeczne wpędziło ją w uzależnienie.
Wpadłam w depresję i pogrążyłam się jeszcze bardziej w narkotykach. Cały czas byłam na haju. Co jakiś czas w mojej głowie pojawiały się myśli samobójcze. [...] Ludzie wyzywali mnie od prostytutek, a ja nie mogłam się nawet obronić
– wspominała w „Dzień Dobry TVN”.
Nawrócenie „Frytki”
W 2010 roku „Frytka” zmieniła całe swoje życie. Jak przyznawała w wywiadach, poczuła łaskę i nawróciła się. Zbliżyła się do Boga, a symbolem przemiany stało się nowe imię. Agnieszka została Mają. Znacznie ograniczyła obecność w mediach. Skupiła się na głoszeniu słowa bożego, wspieraniu potrzebujących i życiu uczuciowym. Poznała biznesmena Michała Brzezińskiego. To właśnie z pięć lat młodszym ukochanym stanęła na ślubnym kobiercu. W 2015 roku powitali na świecie córeczkę.
Zmiana imienia i nawrócenie sprawiły, że wreszcie uwolniła się od kontrowersyjnego wizerunku. Niedawno skończyła studia i została dyplomowaną producentką filmową. Maja Frykowska jest także prezeską fundacji i stara się wspierać młode talenty. Współorganizuje różne eventy i bierze udział w konferencjach biznesowych.
Autor: Katarzyna Krzyżak-Litwińska