Marta Żmuda Trzebiatowska odchodzi z „Na dobre i na złe”
Marta Żmuda Trzebiatowska od prawie 6 lat wcielała się w postać Hani Sikorki w „Na dobre i na złe”. Grana przez nią bohaterka była jedną z głównych postaci w serialu, a scenarzyści doskonale dbali o to, aby jej wątek nie był zbyt monotonny. Niestety, widzowie już niedługo nie będą mogli jej dostrzec wśród pozostałych lekarzy w szpitalu w Leśnej Górze. Aktorka opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym poinformowała, że rezygnuje z dalszej gry w „Na dobre i na złe”.
Kochani widzowie serialu „Na dobre i na złe” kilka słów ode mnie… Po prawie 6 latach rozstaję się z bohaterką, którą uwielbiałam grać, która mnie rozśmieszała, wzruszała, z którą - jak z przyjaciółką - lubiłam się spotykać i przeżyłam wiele. Wiem, że i wy darzyliście ją sympatią. Dawaliście mi tego wyraz podczas naszych spotkań, w komentarzach pod postami czy tworząc specjalne strony poświęcone naszemu serialowi i Hani Sikorce. Dziękuję Wam za to z całego serca: za każde miłe słowo, za każdą dobrą myśl, za każdy gest - napisała.
„Na dobre i na złe”. Hania Sikorka odchodzi z Leśnej Góry
W dalszej części wpisu wyjaśniła powód swojej decyzji. Jak tłumaczyła, to odpowiedni moment, aby zamknąć wątek Hani Sikorki i podjąć się nowych wyzwań zawodowych.
W pracy aktora przychodzi jednak taki moment, w którym „trzeba wyczuć, kiedy w szatni płaszcz pozostał przedostatni” jak śpiewał mistrz Młynarski… i tak w zgodzie z sobą: tym co podpowiada mi intuicja i serce, podjęłam decyzję, że pozwalam Sikoreczce frunąć - tam gdzie będzie szczęśliwa. A sama liczę, że dostarczę wam jeszcze wielu emocji, w innych już rolach - dodała.
We wzruszających słowach zwróciła się także do całej ekipy serialu, z którą przez lata współpracowała:
Dziękuję moim kochanym przyjaciołom z Leśnej Góry, tym których znacie z ekranu, jak i tym których nie widzicie, a którzy od lat tworzą dla was ten serial - dziękuję za tę cudowną przygodę, z wami zawsze czułam się jak u siebie w domu, dziękuję że mogłam być częścią tej opowieści. Wasza M.
„Na dobre i na złe”. Produkcja żegna Martę Żmudę Trzebiatowską
Wpis Marty Żmudy Trzebiatowskiej wywołał wielkie poruszenie wśród fanów serialu. W komentarzach nie kryją oni, że nie spodziewali się takiej decyzji i liczyli na zupełnie inny scenariusz. Wzruszające słowa w stronę Marty Żmudy Trzebiatowskiej skierowała także produkcja, która skomentowała jej oświadczenie:
Przed Hanią jeszcze piękne i ważne chwile, pełne ciepła, empatii, nadziei… Tego wszystkiego, co związało Leśną Górę z tą postacią i z Tobą, Marta, na dobre. Nie żegnamy się zatem jeszcze, choć wzruszenie rośnie. Do zobaczenia!
Autor: Anna Helit