Hit Polsatu bez Pauliny Sykut-Jeżyny. Patricia Kazadi nową prowadzącą

Paulina Sykut-Jeżyna nie wróci w nowej edycji hitowego show Polsatu. W roli prowadzącej zastąpi ją Patricia Kazadi. W ostatnim czasie aż huczało od plotek o ich rzekomym konflikcie. Piosenkarka nie zostawiła wątpliwości.

fot. Paweł Wrzecion/AKPA

Patricia Kazadi zastąpi Paulinę Sykut-Jeżynę

W minioną niedzielę dobiegła końca piętnasta edycja polsatowskiego „Dancing with the Stars. Tańca z gwiazdami”, w którym współprowadzącą jest Paulina Sykut-Jeżyna. W najbliższym czasie prezenterka nie będzie jednak mogła narzekać na brak zawodowych obowiązków, bo wciąż pojawia się w śniadaniówce „Halo, tu Polsat”, do tego według ostatnich doniesień „Super Expressu” poprowadzi sylwestrową imprezę stacji. U jej boku w ostatni dzień roku zabraknie jednak Krzysztofa Ibisza, z którym zwykle tworzy nierozerwalny duet.

Polsat niedawno ogłosił też powrót swojego flagowego niegdyś show „Must Be the Music. Tylko muzyka”. Program, który pojawi się na antenie z nową edycją w 2025 roku, przeszedł gruntowne zmiany. W jury będą teraz zasiadać: Natalia Szroeder, Sebastian Karpiel-Bułecka, Miuosh i Dawid Kwiatkowski. Z dawnej ekipy pozostał tylko prowadzący Maciej Rock. U jego boku – zamiast Pauliny Sykut-Jeżyny – pojawi się Patricia Kazadi, w roli gospodarza w „Must Be the Music” zadebiutuje także Adam Zdrójkowski.

„Dostałam taką możliwość i jestem wdzięczna”

Zmiany w „Must Be the Music” wywołały wśród fanów formatu wielkie emocje. Szeroko komentowane było m.in. zastąpienie Pauliny Sykut-Jeżyny nową współprowadzącą. Teraz Patricia Kazadi osobiście zabrała głos i rozwiała wątpliwości, jak było. W rozmowie z „Super Expressem” zaprzeczyła, jakoby pomiędzy nią a koleżanką ze stacji zaistniał konflikt.

Paulina teraz prowadzi chyba trzy formaty w stacji, więc po prostu fizycznie nie byłaby w stanie prowadzić kolejnego, a ja dostałam taką możliwość i jestem za nią bardzo wdzięczna, jestem pewna, że Paulina mi dopinguje, ja dopinguję jej

– wyznała.

„Myślę, że ludzie powinni się skupić na naszych uczestnikach, bo mamy tak barwne postaci. My tutaj jesteśmy tylko do tego, żeby im pomóc, a nie żeby skupiać na sobie uwagę i myślę, że tak też się wydarzy. Na to pracujemy, o to walczymy” – podkreśla Kazadi.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: