Klaudia El Dursi na Zanzibarze nagrywa „Hotel Paradise”
Od kilku tygodni na Zanzibarze trwają nagrania do nowych edycji „Hotelu Paradise”. Najnowszy, trzeci sezon programu jest obecnie emitowany na antenie TVN7, ale prace w Afryce nadal trwają. Gospodyni randkowego reality show na bieżąco relacjonuje postępy prac w mediach społecznościowych. Teraz na profilu Klaudii El Dursi na Instagramie pojawiło się niepokojące zdjęcie ze szpitala i dramatyczny apel. Gwiazda „Hotelu Paradise” zwróciła się do fanów z prośbą o pomoc w zorganizowaniu transportu do kraju. Potrzebowała pilnie zakupić bilety na lot z Zanzibaru do Warszawy, jednak ze względu na dzień tygodnia – niedzielę – wszystko okazało się utrudnione.
fot. Instagram/@klaudia_el_dursi
Klaudia El Dursi wystosowała niepokojący apel do fanów
Nagrana przez gwiazdę „Hotelu Paradise” relacja zaniepokoiła internautów. Fani zaczęli dopytywać, co się stało. Wkrótce modelka nagrała odpowiedź na ich pytania. Uspokoiła obserwatorów, że z jej zdrowiem wszystko w porządku. Wyznała jednak, że chory jest jej syn. El Dursi martwi się o małego Jasia i chciałaby, by był pod jak najlepszą opieką lekarską.
Zrobiło się takie małe zamieszanie. Mam się dobrze, z moim stanem również jest wszystko w porządku. Nasza wizyta w szpitalu tyczyła się małego Jasia i również zapytanie o pomoc w transporcie tyczyło się Jasia. Jak każda mama, bardzo martwię się o swoje dziecko i byłabym dużo spokojniejsza, gdyby Jasio podjął leczenie w Polsce
– wyjaśniła modelka.
Chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy żywo się zaangażowali, sytuacja jest opanowana. Ja, jak widzicie, wracam do pracy
– dodała na koniec.
fot. Instagram/@klaudia_el_dursi
Autor: Maria Staroń