"Hotel Paradise 3". Znamy pierwszego uczestnika! Kim jest Marcin "Groszek" Grajoszek?

Poznaliśmy pierwszego uczestnika trzeciej edycji "Hotelu Paradise". Jest nim 24-letni Marcin "Gorszek" Grajoszek z Opola. Co o nim wiemy?

„Hotel Paradise 3”. Kiedy premiera trzeciej edycji programu?

Na Zanzibarze trwają obecnie zdjęcia do trzeciego sezonu „Hotelu Paradise”. Gospodynią telewizyjnego show pozostaje Klaudia El Dursi, która na bieżąco relacjonuje postępy prac na planie w mediach społecznościowych. Wiadomo już, kiedy nowy „Hotel Paradise” będzie miał swoją premierę. To już naprawdę niedługo. Pierwszy odcinek stacja TVN7 wyemituje bowiem w poniedziałek 22 lutego 2021 roku.

„Hotel Paradise 3”. Pierwszym uczestnikiem Marcin Grajoszek

„Hotel Paradise” powróci na antenę za niewiele ponad dwa tygodnie, tymczasem właśnie poznaliśmy pierwszego uczestnika trzeciej edycji! Stacja TVN7 przedstawiła widzom jednego z bohaterów „Hotelu Paradise 3”. To posługujący się osobliwym pseudonimem „Gorszek” dietetyk i model z Opola, którego największą pasją jest muzyka.

Marcin Grajoszek ma 24 lata. Z wykształcenia jest dietetykiem, jednak odkąd ukończył 17 lat zajmuje się głównie modelingiem. Jego największa miłość to muzyka. Śpiewa, gra na gitarze i pisze własne teksty. W wolnych chwilach lubi też gotować. Kolejną z jego pasji jest sport. Biega, gra w koszykówkę i piłkę nożną, uprawia kalistenikę i skacze na skakance.

Pozytywna energia i uśmiech to jego znaki rozpoznawcze. Nie znosi ludzi niedojrzałych, infantylnych, nienaturalnie się zachowujących. Jest długodystansowcem, chociaż nie ukrywa, że lubi też poszaleć

– dowiadujemy się z oficjalnej strony „Hotelu Paradise”.

Marcin „Groszek” Grajoszek, którego wkrótce poznamy bliżej w nowych odcinkach reality show Siódemki, niedawno zakończył wieloletni związek. Rozstał się z narzeczoną, z którą spędził 9 lat. Jak zdradza, jego ideałem kobiety jest filigranowa i oczytana blondynka o niebieskich oczach. Ceni sobie szczerość, czułość i empatię, w związku szuka też dużo zrozumienia.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: