Ile zarabiają influencerki? Znamy konkrety

Reklamy na Instagramie, promowanie produktów i dosyć spore zarobki. Gwiazdy popularnych reality show: Marietta Witkowska i Julia Nowakowska zdradziły kulisy pracy influencera. O zarobkach mówiła również Marita "Deynn" Surma Majewska. A więc... ILE?

Zarobki na Instagramie

Gwiazdy popularnych reality show: „Hotelu Paradise” i „Love Island” zdradziły, jak wyglądają ich zarobki na Instagramie. Marietta Witkowska wygrała pierwszą edycję „HP”. Od tego czasu aktywnie prowadzi swoje konto w mediach społecznościowych. Na Instagramie śledzi ją ponad 307 tysięcy użytkowników. Internetowa celebrytka nie traci czasu i rozwija się w zakresie social mediów. Podobnie – Julia Nowakowska. Znana z „Love Island” influencerka dzieli się z fanami swoim codziennym życiem. Udostępnia zdjęcia, filmy, przemyślenia. Wszystko to obserwuje ponad 260 tysięcy osób.

Julia Nowakowska z "Love Island"

Popularność instagramerek wykorzystają popularne i te mniej znane marki. Internetowe celebrytki wstawiają zdjęcia, relacje – reklamują wybrane produkty. Udostępniają przy tym wszystkim… kody rabatowe i zarabiają niemałe pieniądze. Ile? Zwyciężczynie programów rozrywkowych w rozmowie z Jastrząb Post zdradziły ile można na tym zarobić.

Na pewno da się z tego wyżyć. Myślę, że to są dosyć spore zarobki, to jest około 50 tysięcy miesięcznie. Tak, dosyć sporo - podkreślała Julia Nowakowska

Marietta Witkowska z "Hotelu Paradise"

Marietta Witkowska nie podała konkretów. Podkreślała jednak, że wszystko zależy: od ilości współprac, zasięgów, obserwatorów i… menadżera, któremu – jak twierdzi – warto oddać nawet 30% zarobku.

To się zawsze zwraca – mówiła.

Marita "Deynn" Surma Majewska

I choć nie jest to gwiazda reality show – w jednym z ostatnich vlogów na kanale MyMajewscy na platformie YouTube, o zarobkach mówiła Marita Deynn Surma Majewska. Na Instagramie obserwuje ją ponad 1,6 mln użytkowników. Stała się twarzą Gym Glamour, kosmetyków marki Apis Natural Cosmetics i prowadzi swoją własną markę All Deynn.

Za post, stories, jednorazowo - 40 tysięcy złotych. Jezu ludzie mnie zaraz zjedzą. Ale to było teraz jest cztery razy więcej – słyszymy we vlogu. 

Autor: Małgorzata Durmaj

Komentarze
Czytaj jeszcze: